Pokonując 5.72 Piotr Lisek zajął drugie miejsce w mityngu zorganizowanym w swojej rodzinnej miejscowości - Dusznikach obok Poznania.rnNa tradycyjnie wypełnionym po brzegi sympatykami lekkiej atletyki i skoku o tyczce terenie przed Centrum Animacji Kultury w Dusznikach w niedzielne popołudnie miejsce spotkania wyznaczyli sobie znakomici tyczkarze, z gospodarzem wydarzenia Piotrem Liskiem na czele. Nasz zawodnik w pierwszych próbach zaliczył 5.42, 5.62 i 5.72. W obliczu trzech nieudanych skoków na 5.82 i powodzeniu na tej wysokości Francuza Lavilleniego, Lisek został sklasyfikowany na drugim miejscu. Triumfator atakował jeszcze 5.92, chcąc poprawić rekord świata mastersów.
Agnieszka Skrzypulec-Szota (YKP Szczecin) i Szymon Wierzbicki (CŻ Szczecin) zajęli siódme miejsce podczas odbywających się w Splicie żeglarskich mistrzostw Europy w olimpijskiej klasie 470.
- To ogromna satysfakcja, móc stanąć na starcie Wyścigu Medalowego po niecałych 4 miesiącach wspólnych treningów.
Ten wynik pokazuje nam, że idziemy w dobrym kierunku i wyciągamy dobre wnioski, co daje nam dodatkową motywację do pracy. Wiemy ile jeszcze mamy do poprawy, dlatego cieszy fakt, że inne elementy są już na takim poziomie, który pozwala nam się ścigać z czołówką.
Widzimy się już niedługo w Gdyni na Mistrzostwach Świata 🔥- napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych Agnieszka.
Bardzo dobrze zaprezentowała się w Lublinie reprezentacja Miejskiego Klubu Pływackiego podczas mistrzostw Polski seniorów i młodzieżowców. W kategorii Open nasi pływacy wywalczyli 15 medali (6+2+7) co uplasowało ich na trzecim miejscu w zespołowej klasyfikacji medalowej. Równie udanie wypadła drużyna w kategorii młodzieżowców. Z dorobkiem 11 medali (5+4+2) zajęli 2 miejsce w klasyfikacji klubowej. Były również liczne sukcesy indywidualne.
Cztery medale: dwa złote i dwa brązowe to dorobek pływaków MKP Szczecin po pierwszym dniu pływackich Mistrzostw Polski, odbywających się w Lublinie. Dwa złote medale padły łupem Klaudii Tarasiewicz. Szczecinianka była najlepsza indywidualnie na 800 metrów stylem dowolnym. Drugi krążek dołożyła wraz z koleżankami ( Anna Duda, Natalia Duda, Wiktoria Guść) w sztafecie 4x200 metrów stylem dowolnym.
Na najniższym stopniu podium na 1500 metrów stanął Bartosz Staniszewski. Pływak MKP zdobył drugi brązowy krążek w rywalizacji sztafet 4x200 metrów stylem dowolnym ( Filip Zaborowski, Bartosz Darul, Michał Gnaczyński).
Po przerwie ponownie meldujemy się u Was z naszymi przeszkodami. Stęskniliście się?
Już 5-6 kwietnia 2025 czeka Was ekstremalny i niezapomniany weekend. Sprawdźcie, co dla Was mamy:
✅ INTRO - lekki początek przygody! 3 km, 15 przeszkód i zabawa, która wciąga na dobre. Idealne dla świeżaków, którzy chcą zasmakować Runmageddonowego klimatu.
✅ REKRUT - krok wyżej! 6 km i ponad 30 przeszkód, które zmęczą, rozgrzeją i pokażą, że prawdziwe wyzwania dopiero nadchodzą. Idealna forma na przygotowanie się pod koronny dystans Runmageddonu.
✅ RUNMAGEDDON - tu nie ma żartów. Klasyka Runmageddonu to 12 km, ponad 50 przeszkód i wyzwania, które sprawdzą gdzie leżą Wasze granice wytrzymałości.
Na pewno dalej, niż myślicie
Fotki z imprezy w 2019 roku dostępne TUTAJ
Ósemkę reprezentantów Polski zobaczymy za dwa tygodnie podczas inauguracyjnej edycji mistrzostw Europy w biegach ulicznych. Impreza odbędzie się w dwóch belgijskich miastach: Brukseli i Leuven. Do startu w inauguracyjnej odsłonie zawodów Polski Związek Lekkiej Atletyki wydeleguje dziewięcioosobową reprezentację. Piątka biało-czerwonych zmierzy się z dystansem 10 kilometrów, dwóch zawodników wystartuje w półmaratonie, a jedna pani w maratonie. W reprezentacji znalazł się Adam Nowicki (MKL Szczecin).
1 stycznia 2025 roku po raz 44. w Szczecinie odbędzie się mecz noworoczny. Gospodarzem będą Oldboje Stali Stocznia a przeciwnikiem Oldboje Pogoni Szczecin. Mecz rozpocznie się o godzinie 12:00 na boisku przy ul. Kresowej 42 w Szczecinie.
To nie był udany wtorek dla polskich tenisistów. Frekwencja podczas ich meczów na Invest in Szczecin Open była wysoka, ale to nie pomogło. Pożegnali się już z turniejem gry pojedynczej. Najbardziej zacięte spotkanie rozegrał Daniel Michalski, ostatecznie uległ Danielowi Altmaierowi.
Sporo kibiców przybyło na kort centralny, żeby zobaczyć w akcji broniącego tytułu Federico Corię. Jego rywalem był Olaf Pieczkowski, który dostał do turnieju dziką kartę. Tenisista z Olsztyna kilka dni temu przeszedł zabieg korekcji przegrody nosowej.
|
|
|