ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
maggi
Nie koniec sezonu dla Pogoni. Czekają ją jeszcze baraże
autor: cubajdukNa przełomie maja i czerwca Pogoń Szczecin zagra w barażach o utrzymanie w PGNiG Superlidze Mężczyzn. Stało się to pewne po piątkowej przegranej z PGE Stalą Mielec. Trzeba przyznać, że mimo wszystko dość niespodziewanej przegranej. Granatowo-bordowi nawet tak poważnie osłabieni (nie zagrali Mateusz Zaremba, Edin Tatar, Michal Bruna, Wojciech Jedziniak a także Paweł Krupa) prowadzili wyrównany bój. Zdecydowała jednak marna skuteczność w ostatnich momentach widowiska. Nie pomogła nawet gra w podwójnej przewadze. Inny wynik nic by pewnie nie zmienił, ale Pogoń mogłaby jeszcze liczyć na cud w Opolu.
Pogoń słabo weszła w to spotkanie. Bardziej ruchliwi byli przyjezdni, mimo, że mieli w za sobą aż 12-godzinną podróż. Po 5. minutach prowadzili jednak 4:2. Od początku dał o sobie znać Damian Kostrzewa. Skrzydłowa dopiero wraca po kontuzji, ale w całym meczu odnotował imponującą liczbę bramek, bo aż 9. Szczecinianie na swoje pierwsze prowadzenie wyszli dopiero 17. minucie za sprawą trafienia Łukasza Gieraka. Wydawało się, że złapali wiatr w żagle. Niestety, tak się nie stało. Raz o bramkę lepsi byli miejscowi, innym razem wynik na swoją stronę przeciągali goście.

Po zmianie stron wciąż trwała zażarta walka. Nie brakowało jednak prostych błędów. W oczy razić mogła m.in. postawa w obronie mielczan. Liczne dziury dość łatwo wykorzystywali granatowo-bordowi. Właśnie dzięki temu w 37. minucie prowadzili 19:17. Późniejszej części widowiska do udanych nie mogli już zaliczyć. Jak na złość mocno szwankować zaczęła skuteczność. Pochwalić można było jedynie Adama Morawskiego, który w bramce robił, co mógł.

Przy stanie 21:25 o czas poprosił Antoni Parecki. To był ostatni moment, by wrócić do walki o zwycięstwo. Taka szansa po stronie ekipy z Grodu Gryfa była przynajmniej kilkukrotnie. Cóż z tego, kiedy do bramki nie potrafili rzucić nawet ci najbardziej doświadczeni. Młodzi zaś często obijali Nebojsę Nikolicia. W 59. minucie nadarzyła się szansa na szczęśliwe zakończenie. Karę otrzymali Michał Wypych oraz Jakub Kłoda. Gra czterech na sześciu w polu okazała się być gwoździem do trumny, ale dla gospodarzy. Decydującą bramkę zdobył Wiktor Kawka i to goście wywieźli dwa ostatnie ligowe punkty.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7
 

Superliga Mężczyzn play-out (2015/2016)
Sandra Spa Pogoń Szczecin Handball Stal Mielec
27 30
06-05-2016 17:00
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 1
kempes7

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Nie koniec sezonu dla Pogoni. Czekają ją jeszcze baraże (kempes7)
 
top komentarze
newsy:
1 » Świt ze Skrą i debutem  »
mecze:
35 » Dąb Dębno-MKP Szczecine »
24 » Gwardia Koszalin-Sparta »
14 » Orzeł Łubowo-Zawisza Gr »
13 » Chemik Police-Biali Sąd »
13 » Zefir Wyszewo-Iskra Bia »
13 » Syrena Rymań-Grot Goraw »
12 » Gryf Polanów-Wybrzeże B »
11 » Gavia Choszczno-Błękitn »
11 » Iskierka Mirand Szczeci »
9 » GKS Manowo-Orzeł Wałcz
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 7
statystyki portalu
• drużyn: 3147
• imprez: 154756
• newsów: 78433
• użytkowników: 81301
• komentarzy: 1179465
• zdjęć: 906651
• relacji: 40745
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies