Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin wygrali 5:0 z Akademią Kotwicy Kołobrzeg i wiosną zagrają w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniora Młodszego.

Szczecinianie do ataków ruszyli już od początku sobotniego meczu. Szanse na zdobycie bramki mieli Sadowski i Frygier, ale dobrze interweniował na linii golkiper Kotwicy. Okazję na gola miał także Kołat, ale futbolówka minęła słupek. Młodzi Portowcy prowadzenie objęli w 27. minucie. Centra z rzutu rożnego, najpierw uderza Sadowski, a następnie piłkę do siatki skierował Kacper Michalski. Trzy minuty później szczupakiem wynik dla gospodarzy podwyższył Hubert Sadowski. Przed przerwą rezultat podwyższył Mateusz Ozimek, dzięki czemu Pogoń prowadziła 3:0.

Druha połowa spotkanie, to kolejne trafienia szczecinian. Najpierw w 72. minucie Oskar Frygier z bliska wpakował piłkę do siatki, a tuż przed gwizdkiem arbitra Oskar Furst wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony i posłał futrbolówkę pod poprzeczkę. Dzięki wygranej z Akademią Kotwicy podopieczni Łęczyńskiego wiosną zagrają w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniora Młodszego. W następnej kolejce Wojewódzkiej Lidze Juniorów Młodszych granatowo-bordowi zagrają z Arkonią Szczecin.

Piotr Łęczyński, szkoleniowiec Pogoni Szczecin: - Cieszymy się z trzech punktów i niezłego meczu w naszym wykonaniu. Awansowaliśmy do Centralnej Ligi Juniora Młodszego - to było naszym celem. Udało nam się to na dwie kolejki przed końcem rozgrywek z niezłym bilansem. W następnych spotkaniach również chcemy zagrać dobrze. Chcemy poprawić bilans. Zdobyliśmy gole po stałych fragmentach gry, co nie zawsze nam się udawało. Bramki zdobyli obrońcy, pomocnicy i napastnicy, a to bardzo cenne. Mieliśmy również kilka ciekawych akcji, choć raziliśmy nieskutecznością. Jednak to efekt najprawdopodobniej krótkiego mikrocyklu. Od poniedziałku wracamy na właściwe tory. W piątek czeka nas mecz z Arkonią Szczecin. Poprawimy pewne elementy i będziemy zadowoleni.

Michał Wojtowicz, szkoleniowiec Akademii Piłkarskiej Kotwicy Kołobrzeg: - Chciałbym pogratulować trenerowi Piotrowi Łęczyńskiemu i jego drużynie zwycięstwa. Zbudował w Szczecinie fantastyczny zespół, który będzie walczył o mistrzostwo Polski. Chłopcy bardzo dobrze grają w piłkę, a my cieszymy się, że możemy mierzyć się z takimi klubami. Chciałem również podziękować moim zawodnikom. Dali z siebie wszystko i heroicznie walczyli, aby przeciwstawić się Pogoni. Przegrać z wami 0:5 to nie jest wstyd.

1:0 - Kacper Michalski - 27'
2:0 - Hubert Sadowski - 30'
3:0 - Mateusz Ozimek - 40'
4:0 - Oskar Frygier - 72'
5:0 - Oskar Furst - 80'

Pogoń Szczecin: Oskar Piernicki - Danian Pavlas (50' Kacper Plebańczyk), Hubert Sadowski, Kacper Michalski (66' Daniel Rotengruber), Adrian Kołat (66' Jakub Matysiak) - Mikołaj Midzio (61' Bartosz Bielak), Mateusz Duchowski (61' Aleks Hendryk), Dominik Grochowski, Oskar Furst, Mateusz Ozimek (50' Patryk Miklas) - Oskar Frygier.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl