ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
Kowalewice nie dla Zefira...
Osiemnasty dzień marca to inauguracja rundy wiosennej Klasy Okręgowej - grupy Koszalin Północ. Temperatura ujemna, w granicy jednego, trzech stopni, nie ułatwiała zawodnikom. Dodatkowo dokuczał silnie wiejący wiatr.

W Kowalewicach miejscowy LZS podejmował wicelidera rozgrywek - Zefira Wyszewo. Goście wystąpili w dość zmienionym składzie, zabrakło podstawowych zawodników - kapitana zespołu, Sebastiana Stokowieckiego oraz Dawida Szaflarskiego, który leczy kontuzję. Za to 'czerwono-czarnych' wzmocnił Konrad Symonowicz.
Boisko gospodarzy po raz kolejny okazało się dla nich szczęśliwe - nie przegrali na nim ani jednego spotkania, z sześciu meczy wygrali aż pięć! I tak też było dzisiaj. Pokonali faworyzowanego Zefira 2:0 (0:0)

Wyszewianie rozpoczęli spotkanie z wysokiego 'C', konstruując wiele akcji, z czego kilka stuprocentowych. Jednak nie udało się ich wykorzystać, goalkeeper gospodarzy - Idasiak był w świetnej dyspozycji.

Podopieczni Mirosława Wolskiego zdołali dwukrotnie odpowiedzieć na ataki 'Zefirka', ale na ich drodze stanął niezawodny bramkarz Wyszewian - w sytuacji jeden na jeden [w ostatniej sekundzie] rozciągnął się niczym struna i obronił piłkę nogą. Drugim razem sparował piłkę na rzut rożny. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga część spotkania okazała się szczęśliwsza dla LZS-u. Już w czterdziestej sekundzie gospodarze prowadzili 1:0. Błąd Symonowicza w środkowej strefie boiska wykorzystał Florkiewicz, który silnym uderzeniem [z dwudziestego piątego metra] z prostego podbicia strzałem wpakował piłkę do siatki. Ta bramka spowodowała, że piłkarze z Kowalewic zaczęli grać defensywnie. Za wszelką cenę próbowali utrzymać prowadzenie, stosując technikę tzw. 'autobusu'.

Goście starali się odpowiedzieć, jednak wciąż ich największym wrogiem pozostała nieskuteczność.

W jednej z akcji obrońca gospodarzy wybił piłkę z pustej bramki, po strzale Łukasza Połowniaka z bliskiej odległości. Następną okazją do wyrównania był rzut wolny. Odległość od bramki wynosiła 20 metrów. Do piłki podszedł Jakub Ślusarz... Strzał... Rykoszet od muru! Piłka prawie jest w siatce i... W ostatniej chwili Idasiak dotyka fubolówki palcami oraz paruje poza końcową linię. Goście mogli jedynie pluć sobie w brodę.

W ostatnich sekundach spotkania Wyszewianie stracili drugiego gola. Szybki kontratak i błąd jednego z obrońców drużyny z gminy Manowo. Goalkeeper był bezradny w pojedynku z Adrianem Walczukiem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: RadoSlawZ
 

Klasa Okręgowa - gr. Koszalin Płn. (2017/2018)
LZS Kowalewice Zefir Wyszewo
2 0
18-03-2018 14:00
47" 1-0 Paweł Florkiewicz asysta Filip Jóźwiak
90+6" 2-0 Adrian Walczuk asysta Mariusz Kotara
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
LZS: Ryszard Idasiak - Emil Misiura (Tadeusz Konieczny), Piotr Krzyżaniak (Adrian Walczuk), Tomasz Wolski, Przemysław Wołyniec - Norman Sosiński, Kacper Fornal, Paweł Florkiewicz, Filip Jóźwiak, Arkadiusz Nowak (Mariusz Kotara) - Karol Kaleta (Krystian Sylwestrzak).
Rezerwowi: Damian Tornow, Mateusz Malinowski, Dariusz Misiura, Tobiasz Basałaj.


Dane pomógł uzupełnić: Pulecik - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 1
Moniur

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Kowalewice nie dla Zefira... (RadoSlawZ)
 
top komentarze
newsy:
1 » Cretti: Przyglądanie si »
1 » Luka Zahovič odchodzi z »
1 » Myśla poszukuje sparing »
1 » Skok: Miejsce w tabeli  »
mecze:
1 » Mewa Resko-Wicher Brojc »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 16
statystyki portalu
• drużyn: 3131
• imprez: 152602
• newsów: 78299
• użytkowników: 81235
• komentarzy: 1177648
• zdjęć: 903759
• relacji: 40701
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies