Niepokonana jak dotąd Astra Ustronie Morskie uległa Sławie Sławno. Wynik spotkania to 1-2. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy i już w trzeciej minucie Sława straciła bramkę na 1-0, jej strzelcem był Rakowski Paweł. Podczas kolejnych czterdziestu minut Astra cały czas atakowała, niestety niecelnie, a piłkarze ze Sławna sporadycznie dochodzili do głosu zdobywając piłkę.Tak więc pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1-0.

W drugiej odsłonie meczu piłkarze Sławy zaczęli dochodzić do "głosu", aż przejęli inicjatywę całkowicie. Teraz to piłkarze ze Sławna zaczęli dyktować warunki. I tak w 84 minucie celny strzał w bramkę wykonał Winiarski, wyrównując na 1-1. Wydawać by się mogło, że to już prawie koniec spotkania i remis, ale nie ... Piłkarze Sławy znani z tego, że walczą do końca, aż do gwizdka sędziego - zdobywają kolejną bramkę w 86 minucie, jej autorem został Wiktor Sawicki i tym samym nasi piłkarze wychodzą na prowadzenie. Do końca meczu pozostaje już tylko kilka minut, które nic już więcej nie zmieniły i Sława Sławno zwycięża niepokonanych od zeszłego lata piłkarzy Astry Ustronie Morskie. Można śmiało powiedzieć, że to co nie udało się innym zespołom udało się zespołowi Sławy, a w szczególności dwóm młodzieżowcom bramkarzowi Oskarowi Wysockiemu, który powstrzymał ataki gospodarzy i zdobywcy drugiej bramki Wiktorowi Sawickiemu.