Zgasić iskrę nadziei Iskry Golczewo
Jaki jest cel na niedziele? Jeden! Zgasić iskrę nadziei na awans Iskry Golczewo. Dla gospodarzy niedzielny mecz w Golczewie będzie spotkaniem ostatniej szansy, aby móc jeszcze marzyć o IV lidze w przyszłym sezonie.
Golczewo na 8 kolejek przed końcem sezonu do wicelidera ze Szczecina traci 9 punktów. W ostatniej kolejce Iskra przegrała z trzecim Biali Sądów aż 4:1. Trzy bramki padły po błędach bramkarza Golczewa, który tamtego meczu nie będzie wspominał dobrze. Golczewo całą rundę wiosenną nie może zaliczyć do udanych. Porażka z Zorzą Dobrzany, remis z Osadnikiem Myślibórz czy Stalą Szczecin, a przede wszystkim porażki z Flotą Świnoujście i Białymi Sądów sprawiły, że sytuacja drużyny Łukasza Cebulskiego stała się wyjątkowo ciężka.
Kłopoty piłkarzy z Golczewa wykorzystali szczecinianie. Iskierka od początku rundy wiosennej zasiadła na pozycji wicelidera i nie zamierza jej łatwo oddać. 9 punktów przewagi nad czwartą Iskrą Golczewo i 5 punktów nad Białymi Sądów.
- W niedzielę do Golczewa jedziemy po trzy punkty i po to aby pogrzebać marzenia gospodarzy o 4 lidze w tym sezonie - mówi dyrektor klubu Dariusz Pińkowski. - Trener zapowiada, że nie mamy zamiaru kalkulować i się bronić. Jedziemy po zwycięstwo i pełną pulę punktową. Najbliższy weekend będzie wyjątkowo ważny dla układu tabeli. W sobotę w Świnoujściu, Flota będzie podejmowała Białych. Goście z Sądowa muszą wygrać ten mecz w innym wypadku na 7 kolejek przed końcem sezonu Flota zapewni sobie już praktycznie awans do ligi wyżej, oraz przybliży do tego awansu szczecińską Iskierkę. relacjďż˝ dodaďż˝: dwp |
|