Po 3 punkty - innego wyjścia nie ma
Sytuacja mocno się skomplikowała. Na 3 kolejki przed końcem rozgrywek 7 drużyn walczy o jedno miejsce gwarantujące utrzymanie w III lidze. A sytuacja Floty wcale nie jest komfortowa, podobnie jak Bałtyku, z którym w najbliższa sobotę o godzinie 14:00 przyjdzie nam zmierzyć się w Koszalinie.
Na dziś w lepszej sytuacji są gospodarze sobotniego meczu. Mają zdobyte o 2 punkty więcej i jakby lepszy układ meczów; wszystkie pozostałe do rozegrania grają już u siebie. Tydzień po meczu z Flotą zawsze nieobliczalne derby z Gwardią, która zresztą też walczy o utrzymanie, zaś na zakończenie sezonu mecz ze zdegradowanym już Gryfem Wejherowo. Flotę czeka wyjazd do praktycznie spokojnej już Unii Janikowo oraz na koniec z kolejnym walczącym o utrzymanie rywalem - Jarotą Jarocin. Ewentualna porażka Floty praktycznie przekreśli jej szanse na 12. pozycję, a nie ma co liczyć, że 13. a tym bardziej 14. pozycja wystarczy do utrzymania. Natomiast wygrana może spowodować wiele dobrego. Remis niewiele da tak jednym, jak drugim.
Czy można więc być optymistą? Nawet trzeba, bez wiary na pewno się nie wygra. Nasz zespół w tym sezonie więcej punktów przywiózł z wyjazdów niż uciułał u siebie (na wyjazdach 23, w tym 6 zwycięstw, u siebie tylko 17 pkt. przy 4 wygranych). Poważne obawy na pewno budzi jesienna konfrontacja tych klubów w Świnoujściu, wygrana przez Bałtyk 3-0. Ale to, że mecz rywalom dobrze się ułożył, nie znaczy że znaleźli oni patent na Flotę. Przypomnijmy, że do 66 minuty było 0-0 i w 33 nawet niewykorzystany rzut karny dla Floty. Później goście uzyskali ogromną przewagę psychiczną i spokojnie punktowali. Niedawno graliśmy już w Koszalinie, z Gwardią, z którą jesienią też przegraliśmy u siebie a na wyjeździe wynik odwróciliśmy. Prosimy zatem o powtórkę tego wydarzenia.
Warto przyjrzeć się zestawowi par najbliższej kolejki. Oprócz Bałtyku, który byśmy przeskoczyli w razie wygranej, wyprzedzają nas punktowo Jarota i Nielba Wągrowiec, tyle samo (ale znacznie lepszą różnicę bramek) mają Unia Swarzędz i Gwardia. Na potknięcie Nielby w spotkaniu u siebie z Mieszkiem Gniezno nie ma co liczyć, choć oczywiście w piłce wszystko jest możliwe, ale już Jarota jedzie do grającego mecz ostatniej szansy Pomorzanina Toruń, Unia podejmuje swą imienniczką z Janikowa, a Gwardia powtarza nasz mecz sprzed tygodnia, tzn. gra u siebie z Sokołem Kleczew. A zatem walczmy o zwycięstwo, nie wszystko jeszcze stracone.
�r�d�o: mksflota.swinoujscie.pl/old/Waldemar Mroczek
relacjďż˝ dodaďż˝: TUPACK |
|