Po bardzo dobrej grze w drugiej połowie piłkarze Błękitnych Stargard bez problemu poradzili sobie w Kwidzynie z miejscowym Rodłem.

Spotkanie miało dwa oblicza których odzwierciedleniem były pierwsza i druga połowa. O ile w pierwszej części pojedynek był bardzo wyrównany to bramka zdobyta tuż po przerwie przez Błękitnych pokrzyżowała plany i rozbiła szyki Rodła.


Zacznijmy jednak od początku.

Pierwszą dobrą okazję w 13. minucie miał Konrad Jankowski, ale po jego strzale z pola karnego, piłka o centymetry minęła bramkę Kenneth Njinmy’ego.

Dobrze swoją okazję po rzucie rożnym wykorzystał także Tomasz Pustelnik, ale piłkę z bramki Rodła niemal w ostatniej chwili wybił jeden z obrońców.

Pod koniec pierwszej połowy bramce Roberta Klimaszewskiego dwukrotnie zagroził Konrad Ciesielka, najpierw po strzale z przewrotki piłka minęła bramkę a później Klimaszewski nad poprzeczką przerzucił piłkę po strzale głową.


W 50. minucie pierwszą bramkę strzelili podopieczni grającego trenera Roberta Gajdy. Piłkę w pole karne dośrodkował Łukasz Woźniak, do piłki wyskoczył Pustelnik, odbiła się ona jeszcze od jednego z miejscowych obrońców i wpadła do siatki.

Dwadzieścia minut później w polu karnym Grzegorz Bała sfaulował Gajdę a w konsekwencji Woźniak z rzutu karnego strzelił drugą bramkę w meczu. Strata drugiego gola kompletnie załamała miejscowych, którzy kilkanaście sekund przed rzutem karnym trafili w słupek bramki Klimaszewskiego.

W ostatnich dziesięciu minutach stargardzianie mogli strzelić jeszcze ze trzy bramki, ale strzały Bartłomieja Zdunka, Tomasza Królaka i Piotra Głąba mijały bramkę.

Wynik spotkania na 0:3 po dośrodkowaniu Mateusza Jureczki ustalił Grzegorz Bielicki.



W następnym spotkaniu Błękitni Stargard na własnym boisku zmierzą się z Bytovią Bytów.


Rodło Kwidzyn – Błękitni Stargard 0:3 (0:0)

Tomasz Pustelnik 50, Łukasz Woźniak 71(k), Grzegorz Bielicki 90



Błękitni Stargard: Klimaszewski – Procyk, Filocha, Markiewicz (63 Lewandowski), Pustelnik, Jankowski, Królak, Zdunek (87 Gibas), Jureczko, Woźniak (82 Głąb), Gajda (88 Bielicki).

Rezerwowi którzy nie grali: Kaczmarczyk – Karasiak.