»z newsa« Pierwszy remis w sezonie
W sobotnie popołudnie podopieczni Andrzeja Miązka zremisowali na własnym boisku z Zatoką Puck 0:0. Ogólnie mecz nie zaliczał się do najbardziej udanych ze strony Regi. Być może wpływ na to miała absencja czołowego gracza trzebiatowian Przemysława Orłowskiego, który musiał od pauzować karę za żółte karki. Już w 7 minucie Piotr Dubiela z okolicy 16 metrów strzelał na bramkę Zatoki, ale bramkarz popisał się piękną obroną. Kilka minut potem Jakub Łapczyński obronił sam na sam z graczem z Pucka. Aż do 30 minuty meczu gra była tylko toczona w środkowej części boiska. Dopiero w 33 minucie była dobra akcja dla Regi. Dobre podanie Więcka do Cebulskiego, ale w ostatniej chwili obrońca wybija piłkę z pod nóg. 2 minuty potem Michał Smarzyński strzelał z rzutu wolnego, lecz piłka poleciała nad poprzeczką bramki Łapczyńskiego. W 39 minucie mogło być już 1:0 dla gospodarzy. Dobra grana piłka z rzutu wolnego przez Dubiele w pole karne, wyskakuje Jarmoszewicz i minimalnie przestrzelił. kilka minut później znów Piotr Dubiela z rzutu wolnego posłał piłkę w pole karne, najwyżej wyskoczył goalkeeper gości i złapał futbolówkę. W samej końcówce połowy Stępień strzelał mocno z rzutu wolnego na bramkę Regi, Łapczyński z problemami piąstkuję piłkę na aut. Po tej akcji sędzia Dariusz Czaczyk odgwizdał koniec pierwszej części spotkania. W drugiej połowie Zatoka szybko się rzuciła do strzelenia bramki. Już w 52 minucie Smarzyński próbował pokonać bramkarza Regi, ale piłka przeleciała tylko obok słupka. Kilka minut potem groźna akcja pod bramką Łapczyńskiego. Smarzyński wychodził na czystą pozycję i oddał strzał, ale goalkeeper Regi przeniósł piłkę nad porzeczką. W 59 minucie Mariusz Bloch strzelał na bramkę Regi, ale obok bramki. W 60 minucie na boisku pojawił się Piotr Woźniak, który kiedyś występował w barwach Regi. Kilka minut potem Szymon Chartman mógł strzelić pierwszą bramkę w tym meczu, lecz źle trafił w piłkę i ta poleciała obok bramki. W 70 minucie meczu Smarzyński znów próbował pokonać Łapczyńskiego, ale nie trafił w bramkę. Jeszcze w 84 minucie z rzutu rożnego piłkę wrzucał Dubiela na Jarmoszewicza, ale ten drugi nieczysto trafił w piłkę i posłał ją nad bramką. Wynikiem 0:0 arbiter tego spotkania zakończył mecz pomiędzy Regą, a Zatoką Puck. To był pierwszy remis trzebiatowian w tym sezonie. własne/tksrega.pl relacjďż˝ dodaďż˝: Morfinek |
|