Już w najbliższą niedzielę o godzinie 16:30 zawodnicy Iskry podejmą na własnym stadionie drużynę Jezioraka Załom Szczecin.
Pojedynki między tymi zespołami zawsze gwarantowały dużo emocji, zarówno na boisku jak i po za nim. Także i w niedziele emocji na pewno nie zabraknie.
Iskra praktycznie nie ma już szans na awans do wyższej klasy rozgrywkowej, jest tylko jedna możliwość i jest ona bardzo mało prawdopodobna. W ostatnim spotkaniu z Tywą Swobnica trener dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom i zmiennicy otrzymali szanse do pokazania swoich umiejętności. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem Iskry 4:0, po bramkach Bartka Durasiewicza, Tomasza Sapińskiego, Łukasza Rozpondka i Piotra Frydy. W tej rundzie Iskra zdobyła 24 punkty na 33 możliwych odnotowując 7 zwycięstw 3 remisy i 1 porażkę.

Jeziorak mimo kilkupunktowej straty do lidera po rundzie jesiennej jest w tej chwili jednym z trzech zespołów, które mają duże szanse na awans i ma tyle samo punktów co lider z Babinka - Ogniwo. W ostatnim spotkaniu drużyna z os. Kasztanowego skromnie pokonała na wyjeździe Klona Krzymów 1:0, bramkę dla szczecinian zdobył wtedy Mateusz Chlibyk. Jeziorak w tej rundzie stracił punkty tylko z Ogniwem Babinek remisując 2:2, w pozostałych 10 meczach zawodnicy tej drużyny wygrali wszystkie swoje mecze, osiągając imponujące 31 punktów na 33 możliwych.

Ostatnie spotkanie tych drużyn zakończyło się wynikiem 1:0 dla Jezioraka, po bramce Marcina Orłowskiego.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne