Dziś Jeziorak Szczecin-Załom przegrał na własnym boisku z drużyną Znicza, która zasiadła dziś na fotel lidera.

Przyczynę porażki Jezioraka łatwo podać - zaspana pierwsza połowa co spowodowało stratę dwóch bramek. W drugiej połowie Jeziorak groźniej atakował i miał co najmniej cztery pewne okazje na strzelenie gola, lecz żółto-czarni nie potrafili tego wykorzystać. Jednym zdaniem zawodnicy Znicza więcej biegali i to im dało 3 punkty.


Mecz juniorów również zapowiadał się ciekawie i tak było. Od początku na boisku zaczęli panować gospodarze. Znicz nie miał klarownych okazji na zdobycie gola, gospodarze zaś mieli kilka a pierwsza wykorzystali w 34 minucie, a piłkę do pustej bramki strzelił Goss Patryk. Do przerwy 1-0.

Po przerwie gra była wyrównana. I w 55 minucie Znicz miał pierwszą groźną akcje i piłkę do własnej bramki trafił Piwoński Rafał. Kiedy było 1-1 Znicz przycisnął zawodników gospodarzy lecz tego nie wykorzystali. Swego dopiął Jeziorak, a dokładnie Piotr Kwiatkowski oraz Mariusz Kochanowski. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1.


własne