Chemik Police nie wykorzystał szansy
W 6. kolejce TAURON Ligi LOTTO Chemik Police nie wykorzystał swojej szansy. Choć do Polic przyjechał sąsiad w tabeli, to policzanki nie wygrały nawet seta.
Niemal od początku do końca to Metalkas Pałac Bydgoszcz dyktował warunki na boisku. Bydgoszczanki pewnie wygrały 3:0 i dopisały do swojego konta bardzo cenny komplet punktów, który pozwolił im awansować w zestawieniu TAURON Ligi. Przyjezdne do zwycięstwa poprowadziła Pola Nowakowska, która w trzysetowym spotkaniu zdobyła aż 20 punktów.
Policzanki zaczęły od błędu w ataku, ale te same problemy na starcie miały także przyjezdne - 3:1. Przez jakiś czas mecz zdominowały długie wymiany. Bydgoszczankom udało się doprowadzić do wyrównania, ale później w polu serwisowym stanęła Marta Łyczakowska. Przy jej wejściu Pałac zbudował przewagę 12:9. Zagrywka odgrywała dużą rolę w tej partii. Julia Hewelt zanotowała dwa asy serwisowe, doprowadzając ponownie do remisu - 15:15. Gdy zbliżał się decydujący fragment seta, to przyjezdne popisały się w ofensywie. Wiktoria Makarewicz dała atak na trzy „oczka” przewagi, a gospodynie miały problemy z doprecyzowaniem swoich - 18:22. Bydgoszczanki nie wypuściły już tego z rąk. Seta zakończyła skutecznym atakiem w pierwszym tempie Pola Nowakowska.
Siatkarki z województwa kujawsko-pomorskiego nie oszczędzały przeciwniczek. W ofensywie rozkręcała się Nowakowska, towarzyszyła jej Milana Rajlić i przyjezdne szybko odskoczyły na 6:2. Po stronie Chemika widoczna na boisku była tylko Hewelt, ale wkrótce i ona została zatrzymana. Policzankom udało się zanotować dobry fragment gry w polu serwisowym, dzięki czemu zbliżyły się na dwa „oczka”. Gospodynie nie mogły się jednak ustrzec błędów w ataku - 11:16. Podratować sytuację próbowała Dominika Pierzchała, ale przy własnej zagrywce niewiele Chemik mógł zdziałać - 14:20. Ponownie bydgoszczanki były lepsze. Decydujący punkt sprezentowała rywalkom Anna Fiedorowicz, posyłając atak w aut. Trener Dawid Michor sięgnął po zmianę na pozycji przyjmującej. Siatkarki Chemika Police złapały powiew świeżości, odskakując na 2:0, ale momentalnie wynik został wyrównany przez bydgoszczanki. Mimo dobrego przyjęcia zagrywki, policzanki wciąż nie radziły sobie z ofensywą. To zemściło się stratą 5:8. Dobry fragment ponownie zaliczyła Pierzchała i gospodynie wyrównały na 9:9. Bydgoszczanki musiały się natrudzić w długich wymianach, ale Makarewicz dużo dawała drużynie. W ekipie Chemika nawet Wiktoria Łochmańczuk nie mogła przebić się na drugą stronę boiska. Przewaga ekipy gości w bloku była znacząca. Po asie serwisowym Makarewicz prowadziły one 18:11. Za wiele się już w tym meczu nie wydarzyło. Mimo odrobienia strat do 19:22, policzanki ostatecznie oddały ten mecz rywalkom z Bydgoszczy. MVP: Pola Nowakowska LOTTO Chemik Police - Metalkas Pałac Bydgoszcz 0:3 (20:25, 17:25, 20:25) Chemik: Grajber-Nowakowska (11), Dąbrowska, Ociepa (2), Pierzchała (5), Fiedorowicz (3), Hewelt (9), Nowak (libero) oraz Baić, Łochmańczuk (4) i Kwiatkowska Pałac: Rajlić (8), Łyczakowska (3), Nowakowska (20), Makarewicz (12), Paluszkiewicz (4), Dorsman (9), Jagła (libero) oraz Ziółkowska
�r�d�o: siatka.org
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|