ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
Chemik Police zaimponował. Faworytki bez szans
autor: tkowSiatkarki LOTTO Chemika Police z bardzo dobrej strony pokazały się podczas spotkania w Opolu. W każdym elemencie przeważały nad UNI Opole obnażając przy okazji każda słabość gospodyń.

To było drugie zwycięstwo policzanek w sezonie, ale pierwsze za trzy punkty. Pozwala im to nieco odetchnąć, jeżeli chodzi o pozycję w tabeli. MVP meczu wybrano Annę Fiedorowicz. Przyjezdne miały trzy oczka zaliczki po atakach Julii Hewelt, a także niemocy Guewe Diouf (5:2). Obydwie ekipy musiały czas powtarzać swoje akcje. Ze zmiennym rezultatem atakowała Katarzyna Zaroślińska-Król, która dwukrotnie została zatrzymana, by po jej ataku UNI zaczęło niwelować straty (11:9). Pracowała w ofensywie Diouf, dając swojej ekipie kontakt (12:11). Grę policzanek napędzały kolejne pomyłki gospodyń w ataku, wysoką skuteczność zachowywała Anna Fiedorowicz (18:12). Mistrzynie Polski kontrolowały przebieg gry. Inauguracyjną odsłonę zakończyły widowiskowo, bo trzema blokami z rzędu. Dwukrotnie zablokowana została Diouf, a w międzyczasie Aleksandra Cygan (25:16).
Opolanki podrażnione takim stanem rzeczy prowadziły po atakach Katarzyny Połeć 3:1. Siatkarki Chemika potrzebowały chwili na wejście w seta, za sprawą zagrywki i ataku Dominiki Pierzchały szybko odwróciły jego losy (5:4). Wydawało się, że drużyny będą grać punkt za punkt, ale kolejne trzy bloki z rzędu wyprowadziły zespół z Pomorza Zachodniego na prowadzenie 9:5. Mimo chwilowego przestoju przyjezdnych i błędów własnych (9:8), były nieugięte i nadal nadawały tempo, prym wiodła Fiedorowicz (17:11). Nicola Vettori zareagował podwójną zmianą, za sprawą asów Pauliny Reiter UNI zbliżyło się na dwa oczka (17:15). Niewiele później przyjezdne ponownie zaczęły odjeżdżać, spora w tym zasługa bloku na Marcie Pamule (20:16). Nie mogły skończyć pierwszej akcji gospodynie, które miały wielkie trudności z przedarciem się przez blok, w kontrach nadal brylowała Fiedorowicz. Po autowym uderzeniu Pamuły podopieczne Dawida Michora były o krok od triumfu (25:17).


Kolejną partię zainicjowała walka naznaczona grą punkt za punkt. Na dwa oczka oddaliły się przyjezdne za sprawą bloku Pierzchały (9:7). Mimo że gospodynie momentalnie odpłaciły się tym samym (9:9), to mistrzynie Polski zaczęły marsz po triumf. Trzy autowe ataki z rzędu podopiecznych Nicola Vettoriego dały spory komfort policzankom (14:10). Wysoką skuteczność w ofensywie ponownie zachowywała Fiedorowicz, błędy własne popełniały opolanki (20:14). Po sam koniec byliśmy świadkami kontrataków, dwukrotnie dała o sobie jeszcze znać Hewelt. Do sensacji doprowadziła na środku Pierzchała (25:18).

UNI Opole - LOTTO Chemik Police 0:3
(16:25, 17:25, 18:25)

UNI: McCall (9), Cygan (4), Zaroślińska-Król ( 5), Połeć (6), Diouf (4), Bińczycka, Adamek (libero) oraz Reiter (8), Pamuła (1), Matsumoto, Kecher (4)

Chemik: Grajber-Nowakowska (12), Baić (1), Ociepa (7), Pierzchała (12), Fiedorowicz (13), Hewelt (7), Nowak (libero)
�r�d�o: siatka.org

relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro
 

Ekstraklasa kobiet (2024/2025)
UNI Opole LOTTO Chemik Police
0 3
10-11-2024 17:30
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (19)
rwnetora (19)
relacje
Chemik Police zaimponował. Faworytki bez szans (Bengoro)
 
top komentarze
newsy:
mecze:
33 » Dąb Dębno-Ina Goleniów
32 » Gavia Choszczno-Mechani »
30 » Mechanik Turowo-Wrzos B »
22 » Orzeł Wałcz-Chemik Poli »
19 » Gwardia Koszalin-Bałtyk »
18 » MKS Sokół Karlino-Pomor »
17 » Polski Cukier Kluczevia »
15 » Radew Białogórzyno-Wich »
12 » Piast Karsko-Kluczevia  »
12 » Wieża II Postomino-Vict »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 13
statystyki portalu
• drużyn: 3158
• imprez: 155175
• newsów: 78557
• użytkowników: 81542
• komentarzy: 1185738
• zdjęć: 912035
• relacji: 40804
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies