W sobotę, 8 listopada 2008 na Topolowej odbył się mecz pomiędzy Iskierką Śmierdnicą a Świtem Skolwin.

Mecz był bardzo zacięty i dużo było nieczystych zagrań. Od pierwszej minuty oba zespoły wykonywały ciekawe ataki i dużo było walki w środku pola. Jednak Świt jako pierwszy otworzył spotkanie strzelając pierwszego gola. Bramkarza Iskierki pokonał Dawid Dołżyński. Po pierwszej połowie zespół gości ze Skolwina prowadził 0:1.


Druga połowa wyglądała już całkowicie inaczej w wykonaniu gospodarzy. Stwarzali więcej sytuacji i dominowali na początku drugiej połowy. Jednak goście grali bardziej konsekwentnie, strzelając na 0:2, po złym ustawieniu jednego z obrońców gospodarzy.



Iskierka nadal wyprowadzała wspaniałe ataki. Jako pierwszy pokonał bramkarza gości Damian Majchrzak strzelając bramkę na 1:2. Kilka minut później kolejna wspaniała akcja dodała wiary gospodarzą, gdzie prawym skrzydłem pobiegł Paweł Kuziemko i przy akcji sam na sam z bramkarzem pewnie strzela bramkę na 2:2. Mecz zaczął sie od nowa. Iskierka stwarzała nadal wiele akcji jednak brakowało celności. Po błędzie środkowego pomocnika gospodarzy, goście strzelają bramkę na 2:3. Iskierka jednak nie dała za wygraną i nadal atakowała. Jeden z zawodników gospodarzy upada na 17 m. i ewidentnie zawodnik ten był faulowany jednak sędzia nie dyktuje rzutu wolnego i z tej samej akcji dyktowany jest rzut karny dla Gości. Bardzo oburzyło to zawodników Iskierki. Pewnie goście wykorzystali rzut karny i jest 2:4. Od tego momentu opadły szanse na  wygraną gospodarzy. Kilka chwil później Świt strzela na 2:5. Po kilku wymianach zdań między dwoma zawodnikami Gospodarzy dochodzi do niewielkiej sprzeczki. Sędzia główny pokazał po żółtej kartce i odesłał jednego zawodnika do szatni. Jeden z ukaranych zawodników nie mógł się pogodzić i dyskutował z sędzia czego konsekwencji również został odesłany do szatni. Oba zespoły nie mogły zrozumieć zachowania sędziego. Od tej chwili gospodarze grali w 9. Pod koniec meczu pada ostatnia bramka dla Świtu.


Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:6 dla zespołu gości. Zespół gości wielce uradowany opuszcza boisko. Pogratulujmy obu zespołom i trójce sędziowskiej za wspaniały, jednak nie do końca szczęśliwy mecz dla Iskierki.