Pierwsza liga w Przybiernowie
W sobotę o godzinie 17 szczypiorniści Pogoni Handball będą walczyć o pierwsze punkty w rozgrywkach. Przeciwnikiem będzie stały bywalec pierwszoligowych parkietów zespół AZS AWF Warszawa. Spotkanie rozegrane zostanie wyjątkowo na hali sportowej w Przybiernowie.
2 kolejki i 2 różne oblicza zespołu Pogoni Handball. Mimo, że oba spotkania zakończyły się porażką to styl w jakich drużyna się w nich prezentowała już nie był podobny. Może martwić, że po naprawdę niezłym meczu inauguracyjnym z Nielbą Wągrowiec, nastąpiła katastrofa tydzień później na wyjeździe w Ostrowie. Jak będzie tym razem? Przeciwnik do przełamania złej passy wydaję się być w zasięgu szczecińskiej siódemki. AZS AWF Warszawa w dotychczasowych 2 meczach zdobył 2 punkty. Wygrali na trudnym terenie w Wolsztynie z tamtejszych Wolsztyniakiem 28-23 i przegrali na własnym parkiecie z Warszawianką prestiżowe derby 26-25. Obecnie akademicki zespół zajmuje 5 miejsce w tabeli, a najskuteczniejszymi zawodnikami są Krzysztof Tylutki i Michał Piotrowski. Jednak wydaję się, że w dalszym ciągu najmocniejszym punktem w szeregach gości jest obsada bramki, której strzeże Marek Nowosielski. Szczecinianie bardzo sumiennie przygotowują się do najbliższego pojedynku. Po poniedziałkowej regeneracji sił i wtorkowej siłowni od wczoraj ćwiczą te elementy, które nie funkcjonowały w meczu z Ostrovią. Trenerzy Rafał Biały i Andrzej Fijałek szczególnie kładli nacisk na grę obronną i wyprowadzenie kontry pośredniej. W spotkaniu z zespołem ze stolicy wykluczony jest występ Norberta Zaremby, do zdrowia wraca po lekkiej kontuzji wraca Paweł Biały, a z anginy wyleczyli się Paweł Krupa i Sebastian Guzek. pogonhandball.com relacjďż˝ dodaďż˝: kaczka |
|