Dwa mecze, dwa inne oblicza...
PRO KON STAL PIAST - Minchanka Mińsk 3-0(25:23, 25:11, 25:23)
Jak wskazuje wynik pierwszy i trzeci set były wyrównane, choć trzeba przyznać że gospodynie kontrolowały grę. Pierwsza partia to 8-5 11-9 i nawet 18-14 jednak później coś się "zacięło", zarówno w przyjęciu jak i ataku i przyjezdne wyszły na prowadzenie 23-22. Na szczęście w porę zafunkcjonował blok i zagrywka, więc partia kończy się do 23. Drugi set toczy się punkt za punkt do stanu 6-6. Potem Piast zaczął "odjeżdżać" rywalkom z Białorusi i po paru minutach prowadził już 17-8. Set ostatecznie kończy sie wynikiem 25-11. Trzecia odsłona zaczyna się od prowadzenia przyjezdnych 2-0. Jednak dziewczyny szybko doprowadzają do wyrównania. Najwyraźniej druga partia nie odebrała chęci do gry ekipie gości, którzy obejmowali prowadzenie 10-8, 14-12 a nawet 16-13. Podrażniony Piast szybko doprowadza do wyrównania a potem na prowadzenie 21-18, co prawda przyjezdne doprowadzają do remisu 22-22, ale ostatecznie to nasze dziewczyny wygrywają seta do 23. PRO KON STAL Piast - Centrostal Bydgoszcz 0:3(21:25, 23:25, 21:25) Jakże inne spotkanie mogliśmy oglądać po południu kiedy to nasza drużyna podejmowała ekipę z Bydgoszczy... Pierwszy set to wyrównana walka do stanu 10-10, kiedy to ekipa gości wychodzi na prowadzenie 12-10, jednak po udanym ataku testowanej w naszym zespole Ukrainki Tatiany Wołodin i bloku Marty Szymańskiej robi się 13-12. Potem nasze zawodniczki prowadzą nawet 17-15, ale to było ostatnie prowadzenie gospodyń w tym secie. Po błędach w przyjęciu robi się 22-19 dla przyjezdnych. Przy stanie 24-21 nie wykorzystujemy przechodzącej piłki i tak oto pierwsza partia dobiega końca. Drugi set do złudzenia przypomina pierwszą odsłonę. Wyrównana walka trwa do stanu 8-8, wtedy to znów ekipa gości wychodzi na dwupunktowe prowadzenie. Szczecinianki jednak nie rezygnują i wychodzą na prowadzenie 14-12, 17-15 a nawet 21-19. Niestety znów daje o sobie znać niedokładne przyjęcie i Centrostal wychodzi na prowadzenie 23-21. Ostatecznie set kończy się porażką 25-23. Ostatnia, jak się później okazało partia zaczęła się od złych przyjęć i nieporozumień w obronie co daje efekt w postaci prowadzenia gości 5-2 i 7-4. Trener Mierzwiński bierze czas co daje efekt i dziewczyny wyrównują po 9. Po chwili jednak znów na 2-punktowe prowadzenie wychodzi ekipa z Bydgoszczy i taki stan utrzymuje się aż do remisu 18-18. Nadeszła końcówka a w niej znowu odezwało się słabsze przyjęcie i Centrostal wychodzi na prowadzenie 21-19 a potem 24-20. Mecz atakiem z krótkiej zakończyła Katarzyna Mróz. Podsumowując oba spotkania trzeba powiedzieć o bardzo dobrze zagranym pierwszym spotkaniu przez Małgorzatę Sikorę: świetnie atakowała i nieźle przyjmowała i to między innymi za sprawą jej dobrej gry Piast zakończył spotkanie w trzech setach. Drugi mecz to wyrównana gra we wszystkich trzech setach, niestety przegranych w końcówkach (szczególnie szkoda drugiej partii). Z ciekawostek można rownież wspomnieć o zagrywce Edyty Rzenno... pod siatką, jak i Ewy Kowalkowskiej w...sędziego, a także o wystąpieniu w obu spotkaniach Ukrainki Tatiany Wołodin, która jest testowana przez nasz klub. Jutro drugi dzień zmagań... Pozostałe wyniki:br> Centrostal Bydgoszcz - Engelholm 3:0 (25:18, 25:11, 25: 19) Gedania Żukowo - Minchanka 1:3 (27:25, 15:25, 16:25, 24:26) Gedania Żukowo - Engelholm 3:1 (25:11, 17:25, 25:14, 25:22) autor: Maras relacjďż˝ dodaďż˝: ttb |
|