Trudny mecz w Koszalińskiej
Już jutro o nietypowej jak na Polską Ligę Koszykówki godzinie, bo o 20.30 Koszaliński AZS podejmować będzie Turów Zgorzelec.
Do tego spotkania koszykarze gospodarzy przystąpią bez swojego centra Ima Oduoka (o czym pisaliśmy już wcześniej) z pewnością brakować będzie jego waleczności i efektownych odbiorów oraz wsadów. Wszyscy zastanawiają się jaki wariant wybierze trener Jeff Nordgaard, czy zagra młody Paweł Mróz, a może nowy nabytek mierzący 207 cm Adam Metelski, a może szkoleniowiec AZS szykuje jakiś inny wariant bez typowego centra? Dla Polaka trzy najbliższe spotkania będą ostatnią szansą na przekonanie do siebie sztabu szkoleniowego AZS, który w styczniu podejmie decyzję o ewentualnej chęci przedłużenia kontraktu z tym zawodnikiem. Trudno się jednak spodziewać, że przeciętny Mróz poradzi sobie w walce pod koszami z takimi graczami jak John Turek, Darian Townes czy Chris Daniels. Polak w walce na tablicach nie będzie jednak odosobniony. Działacze AZS w trybie natychmiastowym podpisali miesięczny kontrakt z mierzącym 207 cm Adamem Metelskim, który jeszcze do niedawna bronił barw poznańskiego Basketu. Osłabieni są także rywale ze Zgorzelca. W spotkaniu z AZSem na pewno w ich barwach nie zagra niezwykle skuteczny Donald Copelanda, który podobnie jak Ime urazu nabawił się w swoim ostatnim spotkaniu, tylko, że w pucharach z Cveną Zvezdą Zagrzeb. Natomiast dużo namieszać w szykach obronnych Koszalinian może Damira Miljković - Serb to pierwszy rzucający w ekipie przyjezdnych Na koniec warto dodać, że goście to aktualny wicemistrz Polski oraz trzecia drużyna obecnego sezonu. Tak czy inaczej czeka Koszalinian trudne spotkanie w Hali Gwardia. relacjďż˝ dodaďż˝: arti15 |
|