Kolejne zwycięstwo na wyjeździe odnieśli siatkarze Morza Bałtyk. Tym razem w 5. kolejce pokonali Juventur Wałbrzych 1:3 (24:26, 25:19, 20:25, 26:28). Spotkanie było bardzo zacięte, świadczy o tym pierwszy i ostatni set, które kończyły się na przewagi. Te zdobyte trzy punkty oraz porażka Jokera Piła z Orionem Sulechów pozwoliły szczecinianom zasiąść w fotelu lidera.



Na początku spotkania przewagę mieli gospodarze. Nasi siatkarze wyrównali dopiero przy stanie 16:16 i do 23:21 kontrolowali sytuację. Nerwowe poczynania pod siatką doprowadziły jednak do remisu 24:24. Na szczęście dzięki kolejnym dwóm atakom Mateusza Sylli, to Morze mogło cieszyć się z pierwszej wygranej partii.



Druga odsłona była podobna do pierwszej, tylko, że zabrakło skutecznej gry szczecinian. To gospodarze z dużą łatwością zdobywali punkty, ostatecznie wygrywając do 19. Trzeci set był już kompletnie inny w wykonaniu Morza. Nasi zawodnicy konsekwentnie, ale powoli budowali przewagę nad rywalem i wygrali do 20.



Czwarty set, a jak się później okazało ostatni, to od początku do końca gra nerwów i ostrych wymian. Od stanu 11:11, inicjatywę przejęli wałbrzyszanie, którzy szybko uzyskali prowadzenie 16:12. Czas, o który poprosił trener Zdzisław Gogol podziałał na szczecinian na tyle mobilizująco, że najpierw odrobili straty, a po chwili wyszli na prowadzenie 17:19. To jednak nie był koniec. Dwie szybkie akcje Juventuru i było po 19. Od tego momentu rozpoczął się prawdziwy horror. Wojnę nerwów lepiej wytrzymali szczecinianie, którzy wygrali 28:26.



Juventur: Kisielewicz, Zdrzałka, Jurczyński, Kwapisiewicz, Dekker, Wierzbicki, Krypel oraz Tomiałowicz, Olszewski, Leński

Morze Bałtyk: Cichosz T. Paśnik, Glinka, Michor, Kolec, Sylla, Cichosz Ł. (libero) oraz Milczarek, Kwaśniak, Kulikowski, Prusakowski

własne / morzebaltyk.pl