Remis niczego nie potwierdza
Dzisiaj w ciepłe popołudnie zespół z Barwic rozegrał kolejny mecz w V lidze. Niestety, zremisował 3-3 a mogliśmy ten mecz wygrać. Gospodarze jak by trochę odmienieni przez nowego trenera, inne ustawienie taktyczne dało szanse wygrać mecz. Olimp nic wielkiego nie grał choć udało się im zremisować z gospodarzami. Pierwsza połowa to przewaga Olimpa i do przerwy wygrywali 1-0, w 18 minucie po dośrodkowaniu z jednej strony boiska, piękny strzał zawodnika Olimpa z pierwszej piłki i Piotr Rakowski nie miał szans obronić tej piłki, piłka wpadła mu zza plecy. II połowa to w ogóle inna drużyna z Barwic, od początku atakowali i im się udało, już w 63 minucie było 3-1 dla gospodarzy. Świetną dyspozycją strzelecką popisał się bardzo dobrze dzisiaj grający Michał Piławski który ustrzelił klasycznego hattricka. Niestety później nasza obrona się pokruszyła, straciliśmy 2 gole w 6 minut i do samego końca była duża nerwówka, aby nasz zespół nie przegrał meczu. Niestety do końca wynik się nie zmienia i nasz zespół remisuje z Olimpem 3-3. Pozostaje duży niedosyt.
Od początku I połowy goście brali się do ataku, najpierw w 3 minucie strzał Olimpa broni Piotr Rakowski. Minutę później kiks robi Łukasz Zając i naszczęście Piotr Rakowski znowu broni. W 12 minucie pierwsze celny strzał oddali nasi piłkarze, jednak strzał Rafała Ćwirko był bardzo lekki aby zaskoczyć bramkarza ze Złocieńca. Minutę później uderza Michał Piławski i piłka leci obok słupka. W 15 minucie Michał Piławski faulowany był przed polem karnym, faul dla Błoni oraz żółta kartka dla Olimpa. Bartłomiej Gehrke strzela w mur i mamy jeszcze rzut rożny. W 18 minucie ładną kontrę przeprowadzili zawodnicy ze Złocieńca, po dośrodkowaniu z jednej strony boiska, piękny strzał zawodnika Olimpa z pierwszej piłki i Piotr Rakowski nie miał szans obronić tej piłki. Dwie minuty później piłke źle rzuca Piotr Rakowski, strzał Olimpa i naszczęscie obok słupka. W 23 minucie wchodzi na boisko Marcin Korabiusz za Przemysława Cabaja. W 24 minucie uderzał Michał Piławski a piłka przeleciała obok bramki. W 30 minucie z powodu kontuzji musiał zejść zawodnik który niedawno wszedł czyli Marcin Korabiusz, wszedł Rafał Smółka. W 31minucie Łukasz Zbroszczyk uderza w bramkę Olimpa i bramkarz obronił. W 43 minucie składną akcję przeprowadził Łukasz Zbroszczyk z Michałem Piławski choć Michał niestety uderzył nad poprzeczką. W doliczonym czasie Michał Piławski zostaje ukarany żółtą kartką. Wynikiem 1-0 dla gości zakończyła się I połowa
W przerwie meczu rozgrzewają się : Sławomir Niedźwiedź, Konrad Rogoziński, Łukasz Grzywaczewski, Kuba Lis Od początku II połowy na boisku pojawił się Konrad Rogoziński zastępując Łukasza Zbroszczyka. II połowę nasi zaczeli pięknie, już w 47 minucie przeprowadzili szybką kontre i Michał Piławski strzela na 1-1. W 50 minucie nad poprzeczką strzelał Bartłomiej Gehrke. Minutę później kolejny strzał Michała Piławski i bramkarz broni. W 54 minucia Rafał Ćwirko wygrywa pojedynek z bramkarzem Olimpa, podaje do nie pilnowanego Michała Piławskiego i ten do pustej bramki strzela na 2-1. W 60 minucie na bramkę gości strzela Bartosz Gersztyn ale bramkarz broni. W 63 minucie kolejna akcja naszych piłkarzy i Michał Piławski z około 10 metra strzela swojego 3 gola w tym meczu i wygrywamy 3-1. Niestety już w 68 minucie po zamieszaniu z dośrodkowania z rzutu rożnego tracimy drugiego gola i jest 3-2. Minutę później Michał Piławski strzela obok słupka. W 70 minucie strzał Olimpa, Piotr Rakowski broni. W 71 minucie wszedł Sławomir Niedźwiedź za Bartosza Grygla. W 74 minucie po akcji zawodników ze Złocieńca tracimy trzeciego gola i jest 3-3. W 79 minucie z rzutu wolnego strzela Bartłomiej Gehrke i broni bramkarz. W 86 minucie zawodnicy Olimpa oddają strzał na bramkę i Piotr Rakowski broni. W 87 minucie dobrą okazję do zdobycia gola miał Sławomir Niedźwiedź ale niestety Sławek nie czysto trafił w piłkę. Kolejna akcja naszych piłkarzy na zdobycie bramki dające 3pkt, teraz strzela Michał Piławski i obronił bramkarz. W 92 minucie mogliśmy przegrywać 3-4, ale ratuje nas po raz kolejny Piotr Rakowski który popisuje się świetną paradą, strzał leciał w same okienko i Piotr Rakowski obronił. No i wynikiem 3-3 zakończył się dzisiejszy mecz. Widać już inną grę pod okiem Jana Kępy. Teraz z każdym meczem nadzieje na wygrane mecze są coraz większe. Dzisiaj Barwiccy piłkarze byli wspomagani przez prawie cały mecz przez kibiców Barwickich. Kibice byli dzisiaj 12 zawodnikiem meczu i na pewno pomogli naszym zawodniką zdobyć 3 gole gdzie już nasz zespół prowadził 3-1. W dzisiejszym meczu było troche inne ustawienie niż w poprzednich meczach m.in. Przemysław Cabaj zagrał w I składzie, Mateusz Węgiełek na obronie, Robert Felisiak grał na stoperze. Kolejny mecz już za tydzień z Victorią Sianów, jeśli nasi zawodnicy marzą o dalszej grze w V lidze to ten mecz trzeba wygrać, najprawdopodobniej w tym meczu zagra Grzegorz Łomakin. Składy oraz oceny w rozwinięciu mecz. Błonie Barwice-Olimp Złocieniec 3-3 (M.Piławski 47’, 54’, 63’) Błonie Barwice - Piotr Rakowski - Mateusz Węgiełek, Robert Felisiak, Bartosz Grygiel, Łukasz Zając - Przemysław Cabaj, Bartłomiej Gehrke, Łukasz Zbroszczyk, Bartosz Gersztyn - Michał Piławski, Rafał Ćwirko Żółte kartki - Błonie - 1 (M.Piławski) Żółte kartki - Olimp - 2
�r�d�o: www.bloniebarwice.vgh.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: jakubek14 |
|