Jaka gra, taki wynik
Już w pierwszej minucie zawodnik Masovii dostał żółtą kartkę za przeszkadzanie bramkarzowi Vielgovii Matusiakowi przy wybijaniu piłki od własnej bramki. Także w pierwszej minucie Masovia mogła strzelić gola, ale piłka przeszła obok słupka bramki. Co nie stało się w pierwszej minucie nastąpiło w 3 minucie. Stosio, będąc już sam na sam z wychodzącym Karolem przelobował go ładnym technicznym strzałem i zdobył prowadzenie dla Masovii. Drugi gol dla Masovii padł po koronkowej akcji jej piłkarzy, której nie potrafili przerwać nasi piłkarze. Formalności dopełnił Młynarczyk.
W 13 minucie sam na sam z bramkarzem Masovii znalazł się Paweł Turów, ale oddał zbyt silny strzał i piłka trafiła w poprzeczkę. Gdyby Vielgovia zdobyła tego gola, być może mecz potoczyłby się inaczej, a tak w 24 minucie Wino zdobył trzeciego gola dla Masovii. W drugiej połowie, w 52 minucie, Vielgovia mogła zdobyć znowu gola. Rzut wolny egzekwował Olechowski, piłka po drodze odbiła się od któregoś z piłkarzy i trafiła w poprzeczkę bramki Masovii.
Na początku drugiej połowy wprawdzie piłkarze Vielgovii próbowali przeprowadzać ataki, ale były to ataki chaotyczne, nie stwarzające zagrożenia bramce gospodarzy. Większość piłkarzy Vielgovii, albo szybko pozbywała się piłki, albo kopała ją „aby do przodu”, albo podawała ją niecelnie. Nasi piłkarze znów popełniali klasyczny błąd popełniany w sezonie 08/09, a mianowicie wędrowali w okolice środka boiska i chyba próbowali grać na spalone, ale jak zwykle przyniosło to tragiczne w skutkach efekty. Następowała szybka kontra gospodarzy, piłkarze Vielgovii byli zbyt wolni żeby dogonić rozpędzonych piłkarzy Masovii, a oni wychodzili na czyste pozycje strzeleckie. Tylko dzięki skutecznym interwencjom Matusiaka Vielgovia straciła w drugiej połowie tylko trzy bramki, bo mogło się to skończyć dużo gorzej. Końcowy wynik to 6:0. Trudno jednak się temu dziwić, jak tylko trzech czy czterech piłkarzy Vielgovii zagrało na poziomie „okręgówki”. Na pochwałę zasługuje dobra postawa sędziów w tym meczu, którzy nie faworyzowali żadnej z drużyn. relacjďż˝ dodaďż˝: oleko |
|