Mecz o sześć punktów. Tylko zwycięstwo...
Już dzisiaj na stadionie w Gorzowie piłkarki nożne Gryfa 'Sediny' Szczecin rozegrają spotkanie, które zadecyduje o tym, czy dalej będą liczyły się w walce o Ekstraligę. Każdy inny wynik niż zwycięstwo, przekreśla szansę podopiecznych Mariusza Misiury. Przeciwnikiem szczecinianek będzie Stilon Gorzów.
Jesienią granatowo - bordowe na własnym stadionie przegrały 1:2. Honorowe trafienie w tym spotkaniu było autorstwa Legęć, a dla gości strzelały Rura a samobójcze trafienie zaliczyła Pałaszewska.
W ekipie ze Szczecina występuje kilka byłych zawodniczek ze Stilonu. Na pewno będzie to ważne spotkanie dla Marty Piotrów, Kasi Piekarz, czy Kasi Woszczyńskiej. Gryf nie może nadal skorzystać z pauzującej Joli Siwińskiej oraz kontuzjowanej Anity Piotrowskiej.
Gryfitki mają ogromny problem z koncentracją, mogliśmy to zaobserwować podczas ubiegłotygodniowych derbów Szczecina, w dzisiejszym spotkaniu będą musiały jednak zagrać na 200% swoich możliwości. Stilon prowadzi w ligowej tabeli mając w swoim dorobku 24 punkty. Ekipa z Gorzowa w ostatniej kolejce wygrała 6:0 z MKS Tuszyn, Gryf pokonał Olimpię 3:1. Granatowo - bordowe będą musiały szczególnie uważać na Frankowską i Niewolną, które są pierwszoplanowymi postaciami swojego zespołu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |