[imgl autor: www.zryw.kretomino.prv.pl]photonews/12158683910.62660300.jpg[/imglPoczątek meczu wyrównany, tempo dobre. Bajcar mocno zmotywowany i pierwsze minuty zbyt nerwowe. Rozluźnienie w szeregach Zrywu i w końcu faul na 30m i rzut wolny dla Bajcara podyktowany przez sędziego. Złe ustawienie obrony i pada pierwsza bramka strzelona głową. Ewidentny błąd bramkarza.Dalsze minuty Zryw atakuje i kolejne sytuacje strzeleckie nie wykorzystują napastnicy Zrywu. Bajcar się broni do przerwy. Po przerwie inicjatywa należy do gospodarzy. Pierwsze 8 minut drugiej połowy i kontra Bajcara lewą stroną boiska przy braku powrotu bocznego obrońcy kończy się kolejną bramką dla Bajcara. W 17 minucie po dość przypadkowym dośrodkowaniu na długi słupek przy zamarkowanym wyskoku do piłki Tomasza Zasady ,bramkarz gości wypuszcza piłkę z rąk i dobitka Tomka kończy się zdobyciem bramki kontaktowej.Gra toczy sie dalej do momentu gdy obrońca Bajcara wybija piłkę strzeloną w kierunku bramki łokciem ewidentnie i sędzia dyktuje rzut karny nie mając wątpliwości gdyż nadążał za akcja. Kunat zamienia karny na drugą bramkę.Jest 2:2 i ciężki okres dla sędziego z powodu zbyt wielu uwag przyjezdnych.Koniec wszystkim spekulacjom zadał Romek Granosik ,który to strzela po ładnym rajdzie 3 bramkę.Bajcar jeszcze miał jedną sytuację z rzutu rożnego ,ale tym razem bramkarz Zrywu Michał Dziennik pewnie interweniował.W sytuacjach bramkowych przeważał Zryw.Wynik meczu nie uległ zmianie do końca .Trzy czyste 100% sytuacje nie wykorzystali w I połowie gospodarze.Przez 50 minut grał Zryw ,a bramki strzelał Bajcar.