Przed półfinałem PP
- Bardzo chcemy wygrać ten mecz i wszystko zrobimy żeby tego dokonać. - mówi Marta Krakowska, zawodniczka szczecińskiego Gryfa. - Im bliżej soboty, tym większa mobilizacja w naszych szeregach i coraz większe emocje.
- Po zwycięstwie z Medykiem już wszystko jest możliwe. Czasem ważniejsza jest też taktyka niż piękno gry, my staramy się połączyć jedno i drugie. Dużo niespodzianek jest planowanych na sobotę, a myślę, że najpiękniejszą będzie nasze zwycięstwo. - dodaje reprezentantka Polski do lat 19 Aneta Legęć.
Marta nie wystąpiła w ostatnim spotkaniu z Tuszynem, ale zapewnia, że w sobotę zobaczymy ją na murawie. - Miałam małe problemy z łydką, ale już wszystko jest dobrze, normalnie trenuje i będe gotowa w 100 procentach na mecz. - dodaje zawodniczka.
- Szanujemy rywala i go nie lekceważymy. Uważam, że jeśli wszystkie podejdziemy do tego meczu tak jak do konfrontacji z Medykiem i zagramy z pełnym zaangażowaniem to jestem przekonana, że wygramy ten mecz i zagramy z finale Pucharu Polski :) Marta nie ma wątpliwości, że grają o największy sukces w historii klubu. - Wierzę w siebie i w drużynę. Wierzę w to, że pokonamy Białą Podlaskę i spełnimy swoje marzenia, wchodząc do finału Pucharu Polski. - dodaje.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|