Celowniki do regulacji
Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo odnieśli piłkarze Pogoni Barlinek, pokonując w Przecławiu miejscową Victorię 1:0 (0:0). Zwycięskiego gola zdobył w 53min M. Molongo, głową kierując piłkę do bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego A. Piaseckiego. Gospodarze mogą być zadowoleni, że przegrali tylko jedną bramką. Swój dzień w bramce Victori miał A. Dąbrowski, który bronił bardzo dobrze i miał dużo szczęścia, dwukrotnie w sukurs przyszłą mu poprzeczka, raz spojenie słupka i poprzeczki. Skutecznością nie grzeszyli także piłkarze Pogoni, którzy w dogodnych sytuacjach nie trafiali w światło bramki.
Pierwsza cześć meczu była wyrównana. Zawodnicy obydwu zespołów mieli problem ze skonstruowaniem sytuacji bramkowej. Po dwudziestu minutach gry inicjatywę na boisku zaczęli przejmować przyjezdni. W 24min strzał Stokonisa z 14m został zablokowany przez obrońców. W 31min w polu karnym szarżował Molongo, ale piłkarze z Przecławia zażegnali niebezpieczeństwo. W 37min Guraj dośrodkował w pole karne do Kochana, ten uderzył z woleja jednak w środek bramki i Dąbrowski nie dał się zaskoczyć. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu z narożnika boiska piłka trafiła na 16m do Stukonisa, który strzelił mocno, ale refleksem błysnął bramkarz gospodarzy, który musnął futbolówkę, a trafiła jeszcze w poprzeczkę i wyszła poza boisko. Zawodnicy z Przecławia w pierwszej połowie oddali tylko dwa strzały w stronę bramki Pogoni. Pierwszy z rzutu wolnego poszybował ponad poprzeczką, zaś drugi był bardzo słaby i Kaczmarczyk nie miał żadnych trudności ze schwytaniem piłki.
Po zmianie stron na boisku panował niepodzielnie zespół z Barlinka. W 53min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Piaseckiego efektowną główką popisał się Molongo zdobywając jak się później okazało zwycięskiego gola. Ten sam zawodnik cztery minuty później w dogodnej sytuacji trafił w boczną siatkę. W 66min w polu karnym gospodarzy pada faulowany Magryta, sędzia jednak nie reaguje. W 68min Molongo ponownie strzela głową na bramkę, ale tym razem znakomitą paradą popisuję się Dąbrowski wybijając piłkę poza boisko. Dwie minuty później Guraj wrzuca piłkę na 11m do Kochana, który uderza nad poprzeczką. Ostatnie dziesięć minut meczu to istna kanonada strzelecka na bramkę gospodarzy: 80min strzał Piaseckiego z 25m, ale najlepszy w Victorii Dąbrowski popisuje się kapitalną interwencją. 81min strzał Kubiaka mija poprzeczkę. 83min uderzenie Wyszyńskiego z 20m broni bramkarz. 84min strzał Kochana nad poprzeczką. 86min Dośrodkowanie Piaseckiego i Wyszyński trafia w poprzeczkę. 87min ponowne dośrodkowanie Piaseckiego tym razem Molongo głową nie trafia w światło bramki. 89min Molongo strzela z 16m - nogami broni Dąbrowski 90+1min dośrodkowanie Stronczyńskiego do Kochana, który główkuje z 10m i piłka trafia w spojenie słupka i poprzeczki. Końcowy gwizdek arbitra piłkarze Victorii przyjęli z głęboką ulgą, natomiast w ekipie Pogoni pozostał niedosyt, bo zwycięstwo mogło być bardziej okazałe.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Pogon74 |
|