Udany debiut Błękitnych przed własną publicznością
W debiutanckim meczu przed własną publicznością Błękitni Stargard pokonali Astrę 2-0. Grą jednak stragardzianie nie zachwycili, gdy w ładnym stylu wypracowywali sobie sytuacje bramkowe to przy wykończeniu i strzałach było już fatalnie. Pierwszego gola Błękitni strzelili po błędzie obrońców w 34. minucie, z lewej strony boiska pobiegł Zdunek i na wysokości pola karnego wrzucił piłkę przed bramkę i z 3 metrów od linii bramkowej bramkarza pokona Kacper Gibas.
Gdy wydawało się że mecz skończy się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy to w 92. minucie to solową akcją prawą stroną boiska popisał się Tomasz Królak, który pięknym strzałem z narożnika pola karnego pokonał bramkarza z Ustronia.
Popis totalnej nieudolności pokazali sędziowie. Będący już sam na sam z bramkarzem Gajda został powalony już w polu karnym przez obrońce gości, sędzia widząc to w ogóle nawet nie zareagował. Drugi poważny błąd popełnił sędzia liniowy, który pokazał spalonego zawodnikowi gospodarzy, gdy ten w trakcie podania był dobre 5 metrów przed obrońcą. W ogóle zawodnicy z Ustronia bardzo często uciekali się do fauli a sędzie nie reagował na tego typu zagrania.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własny
relacjďż˝ dodaďż˝: bialoniebiescy |
|