Końcówka zadecydowała
Ostatnie minuty meczu Kotwicy z Cartusią okazały się kluczowe dla końcowego wyniku. Niewykorzystane sytuacje Igora Duńczaka i Piotra Dubieli oraz skuteczna akcja gości zakończona golem Arkadiusza Kordyla sprawiły, że to do Kartuz pojechały trzy punkty.
Mecz zaczął się udanie dla przyjezdnych, ale na szybko zdobytą bramkę przez Mirosława Miturę odpowiedział w 16. minucie Filip Kosakowski (na zdj.). Po przerwie to Kotwica objęła prowadzenie po rzucie karnym skutecznie wykonanym przez Adama Frączczaka, jednak goście szybko wyrównali po strzale Macieja Konkola. Najbardziej dramatyczna okazała się końcówka spotkania. W 88. minucie znakomitej sytuacji nie wykorzystał Igor Duńczak, a już kilkadziesiąt sekund później Mateusza Strusia pokonał Arkadiusz Kordyl. W doliczonym czasie gry doprowadzić do wyrównania próbował jeszcze Piotr Dubiela, ale bez skutku.
W ten sposób zakończyła się seria pięciu spotkań bez porażki, którą Kotwica kontynuowała od 6 września. Jednocześnie nasz zespół nadal pozostaje bez zwycięstwa na Euroboisku, na którym rozegrał dwa ostatnie spotkania.
Tymczasem drugi zespół Kotwicy także schodził z boiska pokonany. W równolegle rozgrywanym spotkaniu rezerwy uległy na wyjeździe Pogoni Połczyn Zdrój 1:3. Kotwica Kołobrzeg - Cartusia Kartuzy 2:3 (1:1) bramki dla Kotwicy: F. Kosakowski 16', A. Frączczak 58' (k) Kotwica: M. Struś - J. Zawadzki (73' I. Duńczak), O. Żdanow, J. Rudziński, J. Misztal, M. Remplewicz, P. Dubiela, D. Miłoszewicz (68' J. Teśman), F. Kosakowski, A. Frączczak, G. Szymański
�r�d�o: www.kotwicakolobrzeg.info
relacjďż˝ dodaďż˝: mane18 |
|