Szkoleniowcy obydwu zespołów wyrazili umiarkowane zadowolenie z remisu, a tym samym podziału punktów na stadionie w Katowicach.
Piotr Mandrysz narzekał na poziom sędziowania i brutalną grę przeciwników, Adam Nawałka z kolei poprawiał, że była ona co najwyżej ostra i to z obu stron. Co ciekawe, trener GKS-u stwierdził, że sobotnie spotkania jego drużyny z Pogonią stało na wysokim poziomie...

Piotr Mandrysz (trener Pogoni Szczecin): Spotkanie to było bardzo trudne. Mieliśmy przed tym meczem spore problemy kadrowe. Brak 3 napastników: Prędoty, Dziuby i Lebedyńskiego i będącego ostatnio w bardzo dobrej formie Przemka Pietruszki. To spowodowało, że nasz skład nie był taki jaki chciałbym, żeby był. Myślę, że spotkanie mogło się podobać kibicom - 4 bramki zdobyte w różnych okolicznościach... pełen doświadczeń z innych konferencji już nic więcej nie powiem... zobaczę je sobie na spokojnie.

Bardzo żałuję, że spotkanie to było w wielu fragmentach brutalne. Moi piłkarze są strasznie pokopani no, ale niestety sędzia pozwolił na taką grę. W sytuacji zaistniałej ten punkt należy przyjąć z satysfakcją jednak mając wynik 2:1 niepotrzebnie chcieliśmy łapać przeciwnika na spalonym. Trudno. Punkt jest punkt. Z przebiegu gry nie do końca mnie on satysfakcjonuje ale trzeba go przyjąć, bo w Katowicach o punkty nigdy nie było łatwo.

Adam Nawałka (trener GKS-u Katowice): Spotkały się dwie drużyny prezentujące zupełnie inny poziom organizacyjny. Na pewno też walczące o zupełnie inne cele. Natomiast okazało się na boisku, że drużyna, która wkłada wiele serca potrafi walczyć i potrafi grać. Z remisu nigdy nie jestem zadowolony. Jednak dzisiaj jest ta satysfakcja, ponieważ moja drużyna walczyła o wynik i chłopcy włożyli w ten mecz bardzo dużo zdrowia, zaangażowania za co trzeba ich absolutnie pochwalić. Dziś miało miejsce kilka ważnych spotkań marketingowych. Myślę, że zawodnicy pokazali, że warto w nich inwestować i że warto im pomagać. Wracając jednak do meczu - stał on na wysokim poziomie. Widać było, że obie drużyny są do tego meczu bardzo dobrze przygotowane taktycznie. Widać było przewagę w posiadaniu piłki przez Pogoń Szczecin. Piotr powiedział o tym, że spotkanie było brutalne. Myślę Piotrze, że nie będziemy się tu przebijać bo moi piłkarze również mają siniaki od stóp do bioder. To jest futbol, męska gra trzeba wyjść i walczyć na całego. Ty Piotrze sam grałeś ostro jako piłkarz i wesz, że robi się to aby spotkanie wygrać. Nie wydaje mi się, aby spotkanie było brutalne, owszem ostra gra i wiadomym jest, że sędzia powinien kontrolować to spotkanie. Co do czerwonych kartek nie będę się wypowiadał.

ďż˝rďż˝dďż˝o: pogonszczecin.info/własne