Małe derby Szczecina pomiędzy obiema szczecińskimi drużynami przyszło rozegrać w bardzo niesprzyjającej pogodzie, przy padającym deszczu i chwilowo porywistym wietrze. W takich warunkach atmosferycznych nie do zatrzymania jednak okazały się podopieczne Anny Szymańskiej i pewnie, bo aż 6-1 pokonały swoje rywalki zza miedzy.
Od początku gospodynie narzuciły własny styl grania, a pewne rozgrywanie piłki przynosiło raz po raz groźne sytuacje pod bramką Krowiak. Dwa pierwsze strzały, to niejako rozpoznanie możliwości własnych oraz bramkarskich przeciwniczki, potem zaczęło się już ostre strzelanie. Wynik otworzyła Drozdowska, w zamieszaniu pod bramką po rzucie rożnym to ona, po wcześniejszych nieudanych próbach koleżanek, znalazła drogę do bramki.

Druga bramka to już strzał powracającej po przerwie Woszczyńskiej . Bezpośrednio z rzutu wolnego, piłka jeszcze wypada z rąk, nie mającej chyba najlepszego dnia bramkarki gości, która kilka razy sprawiała dość duże kiksy. Sztuką jest wykorzystywać takie błędy. Dlatego też chwilę później było 3-0. Preś obsłużona prostopadłym podaniem ze środka pola prowadzi piłkę w sytuacji sam na sam, jednak w ostateczności za mocno ją sobie wypuszcza. Jednak nie przeszkodziło to w zdobyciu gola i pokonaniu zdezorientowanej totalnie obrony zespołu Olimpii i w efekcie piłka wpada do pustej bramki.
4-0 i ponownie na listę strzelców wpisuje się Preś. Zawodniczka ta pewnie strzela tuż przy słupku. Wynik do przerwy ustala Woszczyńska kolejnym golem.
Po przerwie gra nieco się uspokoiła. Gryf pewnie kontrolował przebieg spotkania, nie wykorzystując jednak przewagi. Jedynym jej udokumentowaniem był gol Piekarek, która po rzucie wolnym sprytnym strzałem pokonuje bramkarkę gości. Gryf stracił jednak jedną bramkę. Chyba zbyt pewnie poczuła się nasz obroną, która spokojnie, aż za spokojnie rozgrywała sobie piłkę w obronie. Nastąpiła strata i Jeż zupełnie bezrobotna w tym meczu, tym razem zostaje zaskoczona.
Kończąc opis tego spotkania, warto zaznaczyć, że w naszym drugim zespole widać bardzo duże umiejętności. A młodzież występująca u boku starszych koleżanek wyrasta powoli na dobry prognostyk na przyszłość.

�r�d�o: tkkf.domenomania.pl