Pójść za ciosem
Już w niedzielę, 25. października 2009 r. o godz. 17:00 zostanie rozegrana V kolejne spotkanie w Polskiej Lidze Koszykówki.Tym razem przyjdzie się zmierzyć w Łodzi z ŁKS.
Spójnia rozpoczęła sezon od rozgromienia Żubrów Białystok (choć w minimalnie niższym stosunku niż zrobił to ŁKS - różnicą 36 punktów, a ŁKS - 41), następnie wygrała na wyjeździe z AZS-em Katowice (dziewięcioma 'oczkami', podczas gdy ŁKS jedenastoma) i u siebie z rezerwami Asseco Prokomu Gdynia, by w środę ulec po bardzo zaciętym i interesującym, zakończonym dogrywką, meczu Zastalowi 82:89. W zespole ze Stargardu Szczecińskiego trudno znaleźć jedną gwiazdę - jest za to przynajmniej kilku bardzo solidnych I-ligowych zawodników. Najskuteczniejszymi graczami Spójni są jak dotychczas skrzydłowi: Jakub Dłoniak i Hubert Mazur, zdobywający średnio po niemal 16 punktów w każdym pojedynku. Przypominamy o konkursie MN Sport Typer. Typując spotkania w I lidze możesz wygrać nagrodę - sprzęt sportowy. Typuj i zwyciężaj! Sponsorem konkursu jest salon piłkarski MN Sport mieszczący się w Szczecinie przy ul. Piłsudskiego 19, w którego ofercie znajduje się szeroka gama sprzętu do piłki nożnej i innych dyscyplin dla dorosłych i dla dzieci. I liga 2009/2010
Jednym z najsilniejszych punktów Spójni jest z pewnością gra pod tablicami. Jest to po czterech seriach spotkań, najlepiej zbierający zespół w I lidze (prawie 38 zbiórek na mecz). Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą mierzącego 208 cm środkowego - Wiktora Grudzińskiego.
Koszykarze Łódzkiego Klubu Sportowego wygrali dwa spotkania z rzędu w rozgrywkach I ligi. W minioną niedzielę pokonali we własnej hali Żubry Białystok 101:60, a w środę odprawili z kwitkiem AZS AWF Katowice, wygrywając na wyjeździe 85:74. Trzeba więc pójść za ciosem i utrzymać dobrą passę, choć nie będzie to zadanie proste. W niedzielę o godzinie 17 ŁKS podejmie bowiem Spójnię Stargard Szczeciński - drużynę, która po 3. kolejkach była niepokonana i zajmowała fotel lidera I ligi. Dopiero pojedynek z Zastalem Zielona Góra sprawił, że gracze Spójni musieli zejść z parkietu pokonani, ale zarazem pokazał on ŁKS-owi, że da się z tym rywalem wygrać. Pojedynek ze Spójnią powinien pokazać, na jakim etapie rzeczywiście jest zgrywanie się zespołu ŁKS-u i budowanie formy po trudnym okresie przygotowawczym. Po spotkaniu z Żubrami zawodnicy podkreślali, że cieszą się bardzo z dwóch punktów, ale prawdziwa weryfikacja przyjdzie w pojedynkach z silniejszymi przeciwnikami.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |
|