Inne przepisy w Polsce niżeli w Europie!
Dużo emocji towarzyszyło w końcówce meczu Pogoni’04 z Marwitem. Jednak niekoniecznie były to sportowe wrażenia.
To były kardynalne błędy sędziów, po których karano tylko portowców. Wyrzucony trener na trybuny, biegający lotny bramkarz z koszulką w ręku, kartkowanie szczecinian oraz bramka zdobyta ręką. Tak wyglądało ostatnie 120 sekund w Szczecinie. Dawno nie było już takich kontrowersji przy Twardowskiego. Bez względu na wynik winni są sami piłkarze, bo nie wykorzystali kilku wyśmienitych sytuacji. Niestety portowcy zawiedli skutecznością i chyba pomysłem na zdeterminowany Marwit. Tyle tytułem wstępu, aby nie wyszło, że Pogoń’04 zremisowała tylko przez sędziów.
Mecz byłby inny gdyby portowcy strzelili jedną bramkę więcej. A tak w końcówce zrobiło się nerwowo. Ostatnie dwie minuty to jeden wielki skandal w wykonaniu sędziów, szczególnie jednego. Cała awantura zaczęła się od momentu kiedy Marwit wycofał swojego bramkarza. Zawodnik wchodzący nie miał ubranej koszulki. Nasz sztab zaczął protestować, że należy się żółta kartka i że sędziwie powinni przerwać grę. O dziwo arbiter na sugestię Gerarda Juszczaka stwierdził, że to nie mistrzostwa Europy i że on wie lepiej! Później idąc tyłem usłyszał rzekome przekleństwo ze strony naszego szkoleniowca. Wrócił i wyrzucił Juszczaka na trybuny. Zamiast sam zostać wyrzucony z grona sędziów! Tym sposobem zdecydował o losach meczu! Kilka sekund później ten sam sędzia dał żółtą kartkę Piaseckiemu, za niewłaściwie przeprowadzoną zmianę!
Ostatecznie sędziowie przeszli samych siebie kiedy uznali bramkę zdobytą …. ręką! Co prawda nie była ona umyślna, ale ręka to ręka. Nie pomogły protesty ze strony szczecinian. Mecz zakończył się remisem. Sędziowie spokojnie pojechali do domów i co dalej!? Działacze mają zapis z meczu oraz liczne grono świadków. Ponadto słowa wypowiedziane przez sędziego słyszała prawie cała szczecińska ławka rezerwowych i pracownicy ochrony. Rzekome wulgarne zwrócenie się Juszczaka do sędziego nie jest poparte żadnym dowodem. Czyżby sędzia stał ponad prawem? Miejmy nadzieję, że decydenci uwzględnią wszystkie strony i rzetelnie sprawdzą wydarzenia ze Szczecina. Tego oczekujemy od Polskiego Związku Piłki Nożnej! - Jeśli to prawda co słyszałem o wydarzeniach z meczu osobiście przypilnuję aby tej sprawy nie zamieciono pod dywan - grzmi prezes Karczyński. - Sędziowie którzy twierdzą, że w Polsce mamy inne przepisy niżeli na mistrzostwach Europy powinni być przykładnie ukarani, wręcz wyrzuceni! - kończy podenerwowany prezes. Liczymy, że takich sytuacji nie będzie więcej na żadnej hali w Polsce, nie tylko w Szczecinie! Panowie odpowiedzialni za sędziów zadbajcie o to!
�r�d�o: pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |
|