Po wygranej juniorów Światowida z Pogonią 4:0, wśród niektórych kibiców wzrósł apetyt na zwycięstwo seniorów. Niewielu jednak wiedziało, że seniorski skład Pogoni został wzmocniony przez pięciu pierwszoligowców oraz arbitrów tego spotkania. Ten stan rzeczy przeniósł się bezpośrednio na grę. Już w 2 min. bramkę dla portowców z ewidentnego spalonego zdobył T. Rydzak. Później pokaz pierwszoligowej piłki zademonstrował Piotr Prędota, który w całym spotkaniu zdobył 4 bramki. Atakujący Światowid hamowany był najczęściej przez sędziego liniowego sygnalizującego “spalonego” i głównego odgwizdującego faule na zawodnikach ze Szczecina po stracie piłki. Wiele błędów w szeregach drużyny z Łobza popełniał bramkarz. Kilkakrotnie sytuację ratował dobrze grający obrońca Łukasz Petera. Pierwsza połowa, która zakończyła się wynikiem 4:0 dla szczecinian dała wiele do myślenia trenerowi G. Pawlakowi, przed którym stanęło zadanie zmotywowania swojej drużyny.

W drugiej połowie Światowid zagrał znacznie lepiej. Bramki w 74 i 76 min. zdobyli Łukasz Petera i Tomasz Skibiński. Pierwsza z nich padła po ewidentnym błędzie Jacka Malanowskiego. Druga - to wyjście sam na sam T. Skibińskiego, który - jak rasowy napastnik - umieścił piłkę w siatce. Szczecinianie mieli dużo szczęścia w 80 min. kiedy strzałem w poprzeczkę popisał się Samal.

�r�d�o: wlasne