Orkan bez punktu w Dębnie
Piłkarze Dębu nie zawiedli swoich kibiców w 28.kolejce III Ligi Bałtyckiej pokonując na własnym stadionie 1:0 Orkan Rumię. Bohaterem spotkania i zdobywcą jednego gola w 43 minucie okazał się Łukasz Dłubis. Od pierwszego gwizdka pana Andrzeja Martynowicza spotkanie toczone było w bardzo żywym tempie, a to przekładało się momentami na sytuacje podbramkowe. Na efekty trzeba było jednak czekać aż do 24 minuty. Wówczas to Łukasz Dłubis w zamieszaniu na polu karnym gości źle trafił w piłkę i ta minęła bramkę. Kilka minut później podobną sytuację zmarnował Sławek Sanecki.
W kolejnych minutach to piłkarze z Rumi byli częściej w posiadaniu piłki a strzał Rolanda Kazubowskiego z 20 metrów minimalnie był nie celny na bramkę Tomasza Judkowiaka. Z upływem czasu podopieczni Zenona Burzawy piłkarze 'Dębu' nieco opanowali sytuację na boisku i nie pozwolili już gościom na tak swobodne poczynania w ofensywie a jedynie szybkimi kontrami stwarzali zagrożenie bramkarzowi 'Orkanu' - Adamowi Dudzie. Jedna z takich kontr przyniosła efekt w postaci bramki. Piękną akcją popisał się kapitan 'Dębu' Roman Majchrzak, który w 43 minucie dokładnie zagrał do Łukasza Dłubisa a ten z 20 metrów strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi gości. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa meczu.
Na drugą część spotkania obie drużyny wybiegły bez zmian. Zgodnie z oczekiwaniami do ataków rzucili się piłkarze 'Orkanu'. Jednak dobrze spisująca się defensywa dębnowska w tym meczu nie pozwoliła stwarzać gościom częstych sytuacji strzeleckich pod własną bramką. Chociaż w 53 minucie napastnik 'Orkanu' Rafał Siemaszko ograł Tomasza Judkowiaka w polu karnym a następnie podał piłkę do nadbiegającego Adriana Stępnia ale ten z 14 metrów nie potrafił umieścić piłkę w siatce. Kilka minut później piłkarzy 'Dębu' uratował słupek po strzale Michała Smarzyńskiego z około 18 metrów. Drużyna gości w dalszym ciągu atakowała ale nie mogła znaleźć recepty na przejście defensywy 'Dębu'. Wynik 1:0 utrzymał się do końca meczu. W tym spotkaniu należą się słowa uznania dla całego zespołu dębnowskiego za kolektywną i ambitną grę. Natomiast w drużynie 'Orkanu' dobrą partię rozegrał Michał Smarzyński oraz w pierwszej połowie Łukasz Kłos.
relacjďż˝ dodaďż˝: BABol |
|