Pomorzanin pokonuje Santos i wygrywa Derby
Dziś (06.06) o godzinie 16:00 odbył się mecz derbowy pomiędzy Pomorzaninem Cychry, a Santosem Sarbinowo. Faworytem tego spotkania byli piłkarze z Cychr, którzy mieli w tym meczu przewagę własnego boiska oraz przewagę 6 punktów w ligowej tabeli. Tym razem nie było niespodzianki, a drużyna Pomorzanina postarała się o świetne widowisko i pokonała swojego rywala, aż 4:0.
Pierwsza połowa rozpoczęła się od przewagi gospodarzy, którzy za wszelką cenę chcieli zmazać plamę po ostatnim przegranym meczu z Santosem i tym razem pokazać wyższość. Pierwsze ataki to rajdy skrzydłowych Pomorzanina M.Kucharskiego i M.Torbiczuka, które kończyły się na obrońcach lub bramkarzu gości. Jednak nadeszła 25 minuta, przed polem karnym faulowany został jeden z piłkarzy gospodarzy, do piłki podchodzi Ł.Pożarycki i pięknym strzałem w samo okienko bramki nie dał najmniejszych szans bramkarzowi przyjezdnych. Po tej bramce niesieni euforią piłkarze z Cychr, próbowali powiększyć konto bramkowe i udowodnić swoją przewagę na boisku, jednak ta sztuka się już im się nie udawała do końca pierwszej połowy.
Druga połowa rozpoczęła się od rozpaczliwych ataków piłkarzy z Sarbinowa, którzy za wszelką cenę próbowali doprowadzić do remisu. Chęć strzelenia bramki zmusiła przyjezdnych do odkrycia się, co wykorzystali piłkarze Pomorzanina, składną i piękną akcje w 55 minucie na gola zamienił M.Torbiczuk, który uderzeniem zza pola karnego zmusił bramkarza do kapitulacji. Pomorzanin po tej bramce przejął kontrolę na boisku, a piłkarze Santosu próbowali zaskoczyć gospodarzy kontratakami, które kończyły się na obrońcach gospodarzy, bądź na bardzo dobrze dysponowanym tego dnia B.Wyka. W 62 minucie na indywidualną akcję zdecydował się P.Świderski, który zostaje przewrócony w polu karnym, jednak sędzia zostaje niewzruszony. Piłkarz po decyzji arbitra, po chwili wstaje odzyskuje piłkę i po raz kolejny upada faulowany w polu karnym, tym razem Pan Plackowski nie miał wątpliwości i wskazał na wapno. Sam poszkodowany postanowił wymierzyć sprawiedliwość i pewnym strzałem w lewy róg bramki powiększa konto bramkowe do 3 goli. Nie minęły 3 minuty, a po zamieszaniu przed polem karnym do piłki dopada M.Kucharski i pięknym strzałem w długi róg bramki pokonuje bramkarza z Sarbinowa i ustala wynik meczu na 4:0. Do końca meczu przewaga gospodarzy nie podlegała żadnej wątpliwości, jednak mimo dogodnych sytuacji piłkarze Pomorzanina nie potrafili już powiększyć dorobku bramkowego.
Pomorzanin: B. Wyka (80' P.Januszkiewicz) - T.Grabowski, M.Jaszczuk, M. Kulok, P. Cisek - M. Kucharski, E.Kikosicki (65' J.Dalidowicz), P. Świderski, M. Torbiczuk - J.Maliński (75' D.Bielaczyc), Ł. Pożarycki
�r�d�o: www.pomorzanincychry.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: KochamDebno |
|