O awans...
W sobotę o godzinie 17:00 ostatnie swoje mecze i zarazem decydujące o awansie do IV ligi zachodniopomorskiej rozegrają zespoły Lecha Czaplinek oraz Orła Wałcz. Lechici zagrają w Dygowie z tamtejszym Raselem, zaś piłkarze wałeccy z Darłovią Darłowo, która broni się przed spadkiem z V ligi.
Sytuacja w tabeli ułożyła się tak, że Lech ma 2 punkty przewagi i musi swoje spotkanie wygrać (biorąc pod uwagę zwycięstwo Orła w Wałczu). Remis nic czaplineckim piłkarzom nie daje (ponieważ przy równej liczbie punków awans wywalczy Orzeł: wygrał w Czaplinku 2:1 i w Wałczu 4:2). Chyba, że Wałcz nie wygra swojego meczu...Teoretycznie łatwiejszego przeciwnika ma Wałcz. Tak jak wspomniałem, darłowscy piłkarze oscylują w okolicach strefy spadkowej, lecz nie odpuszczą meczu Orłowi…To jest pewne. Muszą grać do końca…, a Wałcz jak to stare porzekadło mówi „można liczyć i się przeliczyć”. Remis Darłovii daje utrzymanie i zapewne będą grali ultra defensywnie wyprowadzając przy okazji groźne kontry.
Lech ma teoretycznie trudniejsze zadanie o ile nie…bardzo trudne. Rasel to drużyna swojego podwórka (przegrała u siebie tylko jeden mecz). Lecz mecz ten może mieć inne znaczenie. Dygowianie o nic już nie grają, tak więc dla trenera najlepszy sposób, aby przetestować młodych zawodników, którzy mało grali lub nie grali w ogóle oraz może sprawdzić wyróżniających się juniorów (pamiętajmy o obniżeniu wieku młodzieżowca) mogących pokazać się na tle czołowego zespołu V ligi i zapewne ambicjonalnie nie odstających od samych zawodników czaplineckich. Lech z zespołami grającymi otwartą piłkę lubi grać i potrafi wygrywać. Młodzi zawodnicy z Czaplinka uwierzyli w swoje umiejętności i za wszelką cenę chcą wywalczyć awans na boisku (bez żadnych podtekstów na linii Dygowo-Wałcz). Władze Czaplinka jak i działacze Lecha chcą awansu!!! Tak więc wszystko rozstrzygnie się na boisku (OBY). O godzinie 19:00 wszystko będzie jasne. Lech w IV lidze?
relacjďż˝ dodaďż˝: KKSKolejorz |
|