Cudowne bramki na wagę zwycięstwa
Dzisiaj w Czaplinku w samo południe odbył się mecz naszej drużyny z Barwic z Lechem II Czaplinek. Piłkarze Błoni po dobrym meczu pokonali rezerwy Lecha 2:0 i tym samym zmazali plamę po ostatniej wysokiej porażce z Olimpem Złocieniec.
Od początku meczu spotkanie mogło wydawać się wyrównane, choć z każdą minutą Błonie miały przewagę. Zawodnicy z Barwic kilkakrotnie próbowali pokonać bramkarz choć to się nie udawało. Dopiero w II połowie piłkarze Błonii pokazali że bramki potrafią strzelać. W 47 minucie pięknym strzałem za pola karnego popisał się Andrzej Mórawski. 'Mórek' pięknie, mocno uderzył na bramkę i ładnym lobem piłka wpadła w sieć. Na drugiego gola nie trzeba było długo czekać. W 59 minucie mocno z linii pola karnego huknął Bartłomiej Gehrke i piłka wpadła wprost w okienko bramki. Takie bramki bardzo rzadko można ujrzeć na stadionach w Polsce, a dzisiaj kibice w Czaplinku mogli taką oklaskiwać.l
Pierwsza groźniejsza akcja w meczu miała miejsce w 11 minucie. Łukasz Zbroszczyk okiwał w polu karnym dwóch zawodników, ale niestety po kiwnięciu już piłki nie sięgnął i bramkarz wybił tą piłkę. W 15 minucie po raz pierwszy zagrozili gospodarze. Z rzutu rożnego dośrodkowywał zawodnik rezerw i piłka po dośrodkowaniu trafia w poprzeczkę. W 19 minucie kolejna kontra Błonii, znów Łukasz Zbroszczyk kiwa kilku zawodników Lecha, uderza, ale zbyt lekko i broni bramkarz. W 23 minucie znów w roli głównej Zbroszczyk, tym razem podaje do Bartłomieja Gehrke i Bartek z pierwszej piłki uderza bardzo wysoko nad bramką. W 26 minucie znów Zbroszczyk i tym razem uderzył tuż nad poprzeczką. Trzy minuta kolejna akcja zawodników lidera tabeli, Bartłomiej Gehrke dośrodkowuje i Andrzej Mórawski z pierwszej strzela i broni bramkarz na rzut rożny. W 32 minucie swoja okazję mieli gospodarze ale znów świetnie broni Fornal. Jeden z zawodników Lecha uderzał z rzutu wolnego i Fornal dobrze obronił. Minutę później świetny celny strzał Bartłomieja Gehrke ale znów broni bramkarz. Po chwili kolejna akcja Błonii i strzał Zbroszczyka broni bramkarz. W 38 minucie zawodnicy Lecha wykonali akcje ze strzałem, ale strzał z głowy napastnika gospodarzy poleciał daleko od bramki. W 44 minucie żółtą kartką został ukarany Andrzej Mórawski za dyskusje z sędzią. Do końca I połowy nic się już nie dzieje i do przerwy bez bramek w Czaplinku.
W przerwie meczu rozgrzewa się 4 młodych zawodników Błonii. Są to Damian Zdeb, Łukasz Opałka, Krzysztof Pieczara oraz Eliasz Ziółkowski. Drugą połowę piłkarze Barwic zaczynają w takim samym składzie jak skończyli. Pierwsza akcja faworytów spotkania w II połowie i Andrzej Mórawski zdobywa piękną bramkę. Andrzej dostał piłkę przed polem karnym od jednego z pomocników Błonii i po chwili bez zastanowienia pięknie uderzył w bramkę i piłka wpadła za kołnierz bramkarza do bramki i Błonie prowadzą 0-1. Bramka największej urody. W 52 minucie napastnik Lecha dostał żółtą kartkę za przeklinanie. W 54 minucie Andrzej Mórawski mógłby strzelić drugiego gola, choć tym razem spudłował. Świetnie dośrodkowuje Michał Piławski i 'Mórek' tuż przed bramkarzem uderza wprost w niego. W 59 minucie jesteśmy w Czaplinku świadkiem cudownej bramki zdobytej przed doświadczonego gracza Błonii Bartłomieja Gehrke. Bartek dostał podanie od Łukasza Zbroszczyka i z linii pola karnego huknął w bramkę i piłka poleciała prosto w okienko i Błonie prowadziły 0-2. Bramka jedna z najładniejszych jakie mogliśmy zobaczyć. W kolejnych minutach Błonie nie spoczęły na laurach i dalej chciały zdobyć kolejną bramkę. W 70 minucie strzał Lechitów z rzutu wolnego i znów dobrze broni 'Mario'. Dwie minuty później znów akcja gospodarzy, tym razem strzał z głowy i Mariusz Fornal przeprowadza piłkę na poprzeczkę i znów świetnie się zachował w kolejnej sytuacji do obrony. W 76 minucie pierwszy strzał wprowadzonego do gry Damiana Zdeba, ale obok bramki. Przy tej okazji zawodnik Lecha II dostał żółtą kartkę. W 80 minucie piękny strzał z wolnego gospodarzy ale jeszcze ładniejsza parada Fornala i znów bramkarz Błonii niepokonany. Minutę później kolejny żółty kartonik dla gospodarzy, tym razem po faulu na 'Mórku'. W 83 minucie Damian Zdeb powinien strzelić trzecią bramkę dla Błonii. Damian był sam na sam z bramkarzem ale świetnie broni bramkarz który wyciągnął w ostatniej chwili nogę. Dwie minuty później identyczna okazja z przed chwili. Znów Zdeb sam na sam i znów niestety młodych chłopak z Barwic ma pecha. Do końca meczu nic się już nie wydarzyło i Błonie mogły zabrać 3 punkty do Barwic. Po dzisiejszym świetnym meczu Błonii coraz bardziej piłkarze tego klubu zbliżają się do powrotu do V ligi. Pomogła napewno dzisiaj także Korona Człopa, która pokonała Zawisza Grzmiące 2-1 i Błonie nad trzecią Zawiszą mają już 7 punktów przewagi. Będzie bardzo ciężko Zawiszy odrobić tą stratę. Kolejny mecz Błonie rozegrają w kolejną sobotę, tj 8 maja o godzinie 16.00 z Hubertusem Biały Bór. Błonie będą miały okazje zrewanżować się za wpadkę w rundzie jesiennej. Bo przypomnę, że w Białym Borze Błonie przegrały i była to pierwsza porażka Błonii w sezonie. Miejmy nadzieje że tym razem nasi piłkarze wygrają ten mecz i przybliżą się do V ligi. W następnym tygodniu w Grzmiącej odbędzie się hit kolejki. Miejscowa Zawisza podejmie Olimp Złocieniec. I w przypadku zwycięstwa Olimpu i Błonii, Zawisza znacznie by się oddaliła od awansu do V ligi. Statystyki meczu: Strzały: 8 - 15 Celne: 4 - 7 Niecelne: 4 - 8 Faule: 6 - 8 Ż. kartki: 3 - 1 C. kartki: 0 - 0 Spalone: 1 - 8 Słupki/poprzeczki: 2 - 0 Rzutu rożne: 8 - 4
�r�d�o: bloniebarwice.vgh.p
relacjďż˝ dodaďż˝: jakubek14 |
|