Przed piłkarzami Pogoni Szczecin ostatni występ w sezonie 2009/10. W sobotę (05.06) Duma Pomorza na stadionie im. Floriana Krygiera zmierzy się z Wisłą Płock. Jeszcze kilka tygodni temu kibice Pogoni liczyli, że po spotkaniu z Wisłą będą świętować awans do Ekstraklasy. Los Portowców okazał się jednak inny i podopieczni Piotra Mandrysza w sobotnie popołudnie powalczą jedynie o czwarte miejsce w tabeli na koniec sezonu. Zupełnie inne zadanie czeka gości, którzy w Szczecinie muszą wygrać i liczyć na korzystne wyniki w pozostałych spotkaniach ostatniej kolejki, jeśli chcą się utrzymać na zapleczu Ekstraklasy.

Mimo braku awansu Pogoń Szczecin swój pierwszy sezon w pierwszej lidze może uznać za udany. Apetyt fanów Dumy Pomorza na awans do Ekstraklasy rozbudziła bardzo dobra jesień w wykonaniu Pogoni. Niestety dużo gorsza w wykonaniu Portowców okazała się wiosna, która spowodowała utratę drugiego miejsca w tabeli. Nie można zapomnieć o ogromnym sukcesie beniaminka zaplecza Ekstraklasy jakim było dojście do finału Remes Pucharu Polski. Pogoń Szczecin ma szansę wskoczyć na czwarte miejsce w tabeli, jeśli pokona Wisłę Płock, a ŁKS Łódź straci komplet punktów w Lublinie. Nafciarze do Szczecina przyjadą walczyć o komplet punktów, bo jedynie zwycięstwo da im szansę na utrzymanie. Los płocczan w znacznym stopniu zależy od nich samych, jednak muszą oni liczyć na piłkarzy Floty Świnoujście i Górnika Łęczna, którzy zmierzą się z bezpośrednimi rywalami Wisły w walce o utrzymanie (odpowiednio Flota-Podbeskidzie i Górnik-Dolcan). Czy piłkarze Pogoni Szczecin zdegradują Wisłę Płock do drugiej ligi ?

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne