Piłkarki ręczne Pogoni Handball pokonały kolejna przeszkodę w drodze do awansu stołeczny Azs-Awf Warszawa 30-26 (17-12).
W składzie szczecińskiej drużyny zabrakło kontuzjowanej Moniki Dyszewskiej. Pomimo tego osłabienia szczecinianki praktycznie przez cale spotkanie kontrolowały wynik meczu. Wyraźny kryzys dopadł szczecińską siódemkę dopiero w 40-tej minucie meczu, kiedy to za bardzo rozluźnione chciały zbyt szybko kończyć akcje. Przewaga szczecinianek była jednak na tyle wysoka, że rywalki zbliżyły się tylko na trzy bramki.

Trener stołecznego zespołu chcąc zmniejszyć przewagę kilka razy wycofywał bramkarkę, chcąc zwiększyć sile rażenia w ataku. Jednak szczecinianki nie dały się zaskoczyć i praktycznie przez cale spotkanie kontrolowały wynik meczu. Dobre spotkanie rozegrały skrzydłowe Agata Szymczak, Justyna Słowik i Urszula Stefanowicz. W coraz lepszej dyspozycji jest Martyna Huczko, a w bramce cieszy forma Pauliny Adamskiej.Na swoim poziomie zagrała również Ada Gryglicka i jak zawsze Sylwia Piontke.