W. Czeczuro: Mały plusik przed finałem
Wadim Czeczuro, trener Open Basketem Pleszew wypowiedział się na łamach portalu polskikosz.pl na temat pojedynku z AZS Radexem Szczecin.
Teraz przed Open Basketem finał z Radexem Szczecin. Jak Pan ocenia szanse w tym starciu? Szczecin to jest bardzo mocny zespół. To, że wygraliśmy z nimi dwa razy to powiedzmy jest jakiś plusik, który jest tylko u nas w głowie i to wszystko. Play-offy, a tym bardziej finał to jest zupełnie coś innego. Znamy ten zespół w ataku, my dobrze radzimy sobie w obronie. Jak się nie rozluźnimy to potrafimy bardzo dobrze grać. Pierwszy mecz gramy na ich terenie i to oni mają przewagę swojego boiska, aczkolwiek nam udało się tam wygrać na początku sezonu. Ale tak jak już mówiłem, to są play-offy i wszystko może się zdarzyć. Będziemy walczyć o zwycięstwo.
Czy do tego meczu jakoś specjalnie przygotowuje Pan drużynę?
Takie same jak do każdego innego spotkania. Patrzymy na ich skład, na ich zagrywki, na nasze mecze. Sprawdzamy nasze i ich plusy oraz minusy i ustawiamy taktykę na ten mecz. Zupełnie inna była taktyka na mecz w Poznaniu, zupełnie inna będzie na mecz w Szczecinie. W Pana opinii łatwiej będzie ograć zespół ze Szczecina czy ewentualnych rywali w barażu? O tym będziemy rozmawiać po meczu, czy my będziemy grali w barażach czy Szczecin. Nigdy nie wybiegam do przodu, a nawet do drugiego meczu. Teraz się szykujemy na mecz w Szczecinie
�r�d�o: polskikosz.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Kawaler |