Wielki Finał Halowego Pucharu Polski
Już dzisiaj o godzinie 18.00 w Warszawie odbędzie się historyczne dla szczecińskiego futsalu spotkanie. Moto 46/BKF Myjnie - trzecia ekipa ligi środowiskowej zmierzy się w wielkim finale halowego Pucharu Polski z Hurtapem Łęczyca - wicemistrzem polskiej ekstraklasy.
Moto 46/BKF Myjnie swą drogę do finału rozpoczęło w styczniu, wygrywając mini turniej w którym ich rywalami była drużyna z polskiej pierwszej ligi - Red Devils Chojnice (wtedy jeszcze niepokonana w obecnym sezonie ligowym) oraz Paradise - kolejna ekipa z ligi środowiskowej. Motory, choć nie bez problemów, wygrały oba spotkania i tym samym po raz pierwszy w tym sezonie mogły cieszyć się z awansu do następnej rundy.
Tam czekała już na nich czerwona latarnia Ekstraklasy - TPH Polkowice. To spotkanie również nastręczyło Motorom sporo problemów. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy. Jednak w drugiej połowie, dzięki skutecznej grze pressingiem, udało się strzelić trzy bramki i tym samym awansować do 1/8 pucharowych rozgrywek.
Po losowaniu kolejnej rundy, wiele osób uważało, że pucharowa przygoda Motorów będzie musiała zakończyć się na pojedynku z mistrzem Polski. Jakże wielkie było zdziwienie, gdy po regulaminowym czasie gry, co więcej, nawet po dogrywce, na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy. O awansie do następnej rundy zadecydować miały karne. Te lepiej wykonywali gracze ze Szczecina, dzięki temu ogromna sensacja stała się faktem a Moto awansowało do ćwierćfinału. Los chciał, żeby w ćwierćfinale trafiły na siebie dwie drużyny ze Szczecina. Pogoń '04 nie będzie jednak dobrze wspominać tych pierwszych w historii szczecińskiego futsalu derbów. Motory w dwumeczu rozgromiły Pogoń aż 12:3. W meczu półfinałowym, łupem Motorów padła trzecia drużyna Polski. W Katowicach Moto musiało po raz pierwszy w rozgrywkach Pucharu Polski zaznać goryczy porażki, jednak w Szczecinie udowodniło swą wyższość, zwyciężając 9:4. Przeciwnicy Moto 46 to v-ce mistrz Polski sprzed dwóch lat oraz mistrz Polski oraz zdobywca Superpucharu sprzed roku. W tym roku Łęcznianie zakończyli rozgrywki ligowe na drugim miejscu, tuż za Akademią Futsal Club Pniewy. Hurtap Łęczyca swoją drogę do finału przeszedł w zdecydowanie łatwiejszy od Szczecinian sposób. Poczynając od III rundy, wygrywał kolejno z Elhurtem-Elmet Helios Białystok (9:0), Rudnią Zabłudów. (17:4), w pierwszym dwumeczu odprawił z kwitkiem KS Marwit Toruń (4:1 i 4:2), natomiast w półfinale w pierwszym spotkaniu z Rekordem Bielsko-Biała wygrał 6:1 aby w rewanżu odnieść porażkę 6:7. Motory w meczu finałowym nie będą faworytem, jednak z pewnością nie stoją na straconej pozycji. Po sprawieniu tylko niespodzianek, szaleństwem byłoby zlekceważenie Szczecinian. Zapowiada się niezwykle interesujący mecz, tym bardziej, że Moto 46 w Warszawie stawi się w pełnym składzie, z dokładnie tym samymi zawodnikami którzy wywalczyli awans do finału. Wielki Finał Halowego Pucharu Polski, już dziś o godzinie 18.00! DROGA DO WARSZAWY: Moto 46/BKF Myjnie: vs Paradise 3:1 vs Red Devils Chojnice 6:5 vs TPH Polkowice 3:1 vs Akademia Futsal Club Szczecin 2:2 k. 4:2 vs. Pogoń '04 Szczecin 4:1 i 8:2 vs. PA Nova Katowice 8:10 i 9:4 Hurtap Łęczyca: Elhurt-Elmet Helios Białystok 9:0 Rudnia Zabłudów 17:4 KS Marwit Toruń 4:1 i 4:2 Rekord Bielsko-Biała 6:1 i 6:7
�r�d�o: pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |