Szczęśliwy remis
Piłkarze Floty Świnoujście tylko, albo aż zremisowali z Górnikiem Polkowice 1:1 (0:0).
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w pierwszych pięciu minutach gry powinni objąć prowadzenie. Najpierw strzelał Krzysztof Bodziony, po chwili najlepszy snajper ligi Nwaogu. Oba strzały były nieudane i Flota nagle przestała grać, a najbardziej zapracowanym zawodnikiem meczu był bramkarz Floty Krzysztof Żukowski. Do przerwy bramka jednak nie padła. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, nadal stroną dyktującą warunki byli goście. Udokumentowali to w 61 minucie, a gola zdobył doświadczony Zbigniew Grzybowski. W Świnoujściu zapachniało sensacją. W 95 minucie, kiedy już wychodzili kibice, Sebastiana Szymańskiego po rzucie rożnym pokonał strzałem głową Sławomir Mazurkiewicz. W następnej kolejce Flota zagra w Niecieczy z ostatnią drużyną w tabeli.
Flota: Krzysztof Żukowski - Przemysław Rygielski, Sławomir Mazurkiewicz, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski - Bartłomiej Niedziela (55 Damian Krajanowski), Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (70 Ferdinand Chi Fon), Michał Ciarkowski - Ensar Arifović (70 Mateusz Stąporski), Charles Uchenna Nwaogu
Górnik: Sebastian Szymański - Daniel Chyła, Petr Pokorný, Krzysztof Smoliński, Marek Opałacz - Maciej Soboń, Tomasz Salamoński, Mateusz Piątkowski, Paweł Żmudziński (81 Maciej Bancewicz), Damian Ałdaś (77 Małkowski) - Zbigniew Grzybowski (90 Wojciech Olszowiak).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / TVP Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|