Masovia zawita do Skolwina
Już w najbliższą sobotę o godzinie 17 na własnym stadionie Świt podejmować będzie drużynę Masovii Maszewo. Goście są beniaminkiem i pomimo faktu, że znajdują się dość nisko w ligowej klasyfikacji to mają w swoich szeregach zawodników, którzy z powodzeniem poradziliby sobie w wyższej klasie. Ostatni raz drużyny spotkały się w sezonie 2006/07, kiedy to zespół ze Skolwina prowadził Artur Maliński i wtedy dwukrotnie Świt wyszedł z tych potyczek zwycięsko (2:0 u siebie, 1:2 na wyjeździe). Tamten sezon wśród gospodarzy pamiętają nieliczni, a mianowicie Danikiewicz, Zieliński, Ratkowski i obecny trener OKS-u Mariusz Pikuła. Świt do tej potyczki przystąpi w osłabionym składzie, bez wspomnianego Zielińskiego, Garleja, Kufla i kontuzjowanego Żołnowskiego.
Być może na ławce zasiądą rekonwalescenci: Kolec i Olek (powracający po kontuzji kolana jeszcze z ubiegłego sezonu). Należy pamiętać, że Masovia ma dwóch niezwykle groźnych napastników w osobach Stefańskiego (znanego z występów w Inie Goleniów) oraz Młynarczyka. Przypomnimy, że Świt przegrał ostatnio w Skolwinie z Kłosem Pełczyce 1:2 i tym samym poniósł pierwszą porażkę na własnym boisku od ponad 1,5 roku. Wszyscy w Skolwinie mają nadzieję, że znów strzeleckim instynktem błyśnie Skuratowski oraz powracający do drużyny, najlepszy strzelec Świtu z ubiegłego sezonu popularny Rooney, czyli Marcin Ratkowski. Sam pojedynek zapowiada się niezwykle interesująco. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na zawody!
�r�d�o: swit.skolwin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Majchrzak |
|