Lider z Bań ciągle na fali
Od początku meczu drużyna gospodarzy ruszyła do ataków na bramkę Iskry i już w 5 minucie po błędach zawodników Iskry, gospodarze cieszą się z prowadzenia. To było jednak wszystko, co pokazali gospodarze. Do 35 minuty zawodnicy, jak i sędziowie tego spotkania przespali mecz, Iskra zaczęła wreszcie grać to co potrafi. Mocno ruszyła do ataków i to im przyniosło bramkę, zdobytą przez P.Dziedzica. Jeszcze do przerwy zawodnicy z Bań powinni schodzić do szatni z prowadzeniem, ale nie wykorzystali swoich szans.
Już na początku drugiej odsłony Iskra ruszyła do ataków i po chwili zdobyła prowadzenie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego A.Kapuścińskiego. Zawodnik gospodarzy pomógł nam i wpakował piłkę do siatki. Mecz toczył się pod dyktando zawodników z Bań, ale nasi zawodnicy ograniczyli się do ataków i popracowali bardziej w obronie, a zawodnicy gospodarzy zaczęli grać otwarcie. Jedna, jak i druga strona nie wykorzystała dogodnych sytuacji. Podziękowania należą się A.Pawłowskiemu za uratowanie paru groźnych sytuacji. W 78 min zawodnicy z Trzebieży cieszyli się z remisu, ale tylko przez kilka sekund, ponieważ zawodnik Rybaka był na spalonym. Zawodnicy cały czas atakowali bramkę gospodarzy i to im przyniosło korzystne sytuacje. W 90min zawodnicy gości cieszyli się z następnej bramki a jej autorem był M. Sajdowski. Niespodzianką było pojawienie się w 15 min meczu 10 osobowej grupy kibiców Iskierki, która przez te 75 min cały czas dopingowała swoich zawodników. Bardzo za to im dziękujemy.
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: energia1 |
|