Dwa punkty z gorącego terenu trójmiasta przywiozły zawodniczki Pogoni Handball i są już na trzecim miejscu w tabeli. Cieszy szczególnie zwyżka formy i styl w jakim nasze panie pokonały silny zespół AZS-AWFiS Gdańsk. Początek spotkania należał do szczecinianek, które zdobyły pierwszą bramkę, ale z czasem inicjatywę przejęły gdańszczanki, dynamicznie i składnie atakując nasz zespół. Wyszły dość łatwo na prowadzenie 6:2 i gdy wydawało się, że tylko kwestią czasu jest powiększanie przewagi bramkowej i ostateczne zwycięstwo, Pogoń zacieśniła szyki obronne i wyprowadzała skuteczne kontry. W rezultacie na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 13:13.

Po zmianie stron trwała ostra wymiana ciosów z której lepiej wyszła Pogoń Handball. Od 41-50 minuty swój czas miała Sylwia Piontke, której atomowe rzuty pozwoliły szczeciniankom odskoczyć na kilka bramek i kontrolować przebieg spotkania. Doskonale współpracowały ze sobą rozegrania, w bramce mocnym wsparciem była Martyna Hoffman, która niejednokrotnie broniła w sytuacjach sam na sam. Największe brawa natomiast należą się Justynie Słowik za zimną krew przy oddawaniu swoich technicznych rzutów. Po meczu gratulacje dla zespołu złożył trener Vistalu Łączpol Gdynia pan Jerzy Ciepliński. W sobotę 23 października Pogoń podejmować będzie u siebie wicelidera Spartę Oborniki Wlkp.

�r�d�o: wlasne