W miniony weekend na boisku Orlik przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Stepnicy odbyły się Polsko-Niemieckie Dni Sportu. W porównaniu do ubiegłorocznego turnieju widać było dwie zmiany. Organizatorzy zabezpieczyli ring, przed ewentualnymi opadami deszczu, rozstawiając składany dach. Drugą różnicą był właśnie deszcz, a dokładniej jego brak. W tym roku pogoda dopisała, gdyż przez cały czas świeciło słońce. W pobliżu ringu, a także na całym terenie imprezy zgromadziło się wiele osób, chcących zobaczyć jedną z najciekawszych imprez sportowych w naszym regionie, a także na własne oczy zobaczyć gościa honorowego imprezy, wielokrotnego mistrza Polski, a także posiadacza pasów największych bokserskich federacji Macieja Zegana (na zdjęciu z jednym z zawodników). W czasie uroczystości otwarcia dni sportu odegrane zostały hymny państwowe Niemiec i Polski, a także nastąpiło przywitanie uczestników przez lokalnych oficjeli i organizatorów. Poza Gminą Stepnica była nim także Fundacja Talent Promocja Sport, ze Stargardu Szczecińskiego. Radny tej fundacji Krzysztof Kaczemba, wraz z nieobecnym tego dnia Dariuszem Michalczewskim ufundowali stypendia dla najzdolniejszych zawodników, a także pamiątkowe puchary i statuetki, które otrzymali wszyscy zawodnicy i artyści.

Po oficjalnych uroczystościach na ringu pojawili się najmłodsi adepci boksu, którzy rozpoczęli zmagania w Międzynarodowym Turnieju Bokserskim. Im dłużej trwały walki, tym coraz starsi i bardziej doświadczeni pięściarze pojawiali się w ringu. Razem z zawodnikami przyjechali również ich trenerzy, a wśród nich doskonale znany zawodnik, a obecnie trener Józef Warchoł (Na drugim zdjęciu). Zarówno on, jak i Maciej Zegan opowiadali, że dzięki ciężkiej pracy można osiągnąć spore sukcesy w sporcie. Przez cały dzień odbyło się kilkadziesiąt walk bokserskich, ale nie tylko. Między kolejnymi walkami na ringu pojawiali się artyści, a także przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Widzowie mogli podziwiać występy tancerek, a także posłuchać śpiewu młodej artystki z Drawska Pomorskiego. Duże zainteresowanie wzbudziło także wejście na ring młodych adeptów ze szkoły karate w Goleniowie, którzy pod okiem swojej trenerki, posiadaczki czarnego pasa - Wioletty Jarosiewicz zaprezentowali przykładowe techniki ciosów i kopnięć.

Atrakcji nie brakowało także poza ringiem. Na drugiej części boiska Orlik rozegrany został turniej piłki nożnej, a dla najmłodszych przygotowano inne ciekawe atrakcje, takie jak dmuchany zamek, czy trampolina. Na ulicy prowadzącej do szkoły można było zobaczyć pokaz samochodów, w czasie którego, najefektowniejsze było palenie gumy. Wieczorem wystąpił teatr ognia, a także urządzony został pokaz fajerwerków. W niedzielę natomiast odbył się turniej tenisa stołowego, a także nastąpiło oficjalne zamknięcie imprezy. Nie można także nie wspomnieć o decyzji organizatorów sobotniej imprezy. Postanowili oni zbierać do puszek pieniądze, które zostaną przekazane potrzebującym powodzianom z południa Polski.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Gazeta Goleniowska