W minioną niedzielę na boisku przy ul. Bandurskiego rezerwy Olimpii podejmowały w zaległym meczu III ligi Odrę Chojna. Od początku gra przebiegała pod dyktando szczecinianek, lecz zespół z Chojny dzielnie walczył o ligowe punkty. W pierwszej odsłonie Olimpijki zdobyły dwie bramki. Pierwszą w zamieszaniu podbramkowym zdobyła Józefina Płońska, natomiast drugą, powracająca do gry Ula Koczkodaj. W drugiej połowie gra się wyrównała czego efektem była bramka honorowa strzelona z rzutu karnego przez byłą zawodniczkę Olimpii Patrycję Werner. Jednakże najważniejszym momentem tego meczu był powrót na boisko po dwuletniej przerwie spowodowanej wypadkiem - Karoliny Semczyszyn. Karolina wystąpiła w tym meczu w roli kapitana, a jej gra mogła wywołać nadzieję na szybki powrót do I zespołu.

Warto nadmienić, że Kara czekając dwa lata na zgodę lekarzy na powrót na boisko cały czas trenowała. Nie brała udziału w grach, lecz w treningach technicznych, taktycznych i motorycznych uczestniczyła ze stuprocentowym zaangażowaniem. Pokazała, że nie warto rezygnować z marzeń, a jej powrót jest obrazem prawdziwego sportowca. Kara czekamy na ponowny debiut w I lidze!

�r�d�o: mksolimpia.szczecin.pl