W nagrodę byli na meczu reprezentacji
Komplet 41 tysięcy kibiców na trybunach oglądało 17 listopada br. piękny mecz reprezentacji Polski zakończony cennym zwycięstwem nad Wybrzeżem Kości Słoniowej 3:1.
Wśród nich pięćdziesięcioosobowa grupa najmłodszych piłkarek i piłkarzy reprezentujący takie kluby jak: UKS Sprinter Gościno, UKS Sparta SP Sycewice i UKS Grabowa SP Lejkowo. Wyjazd na mecz reprezentacji Polski był nagrodą główną za ubiegłoroczną edycję rozgrywek Liga Bałtycka Orlik 2012. W lidze brało udział 61 zespołów, czyli ponad 700 dzieci z rocznika 1999 i młodsi.
Wyjazd do Poznania zorganizował Koszaliński Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Koszalinie. Kierownikiem ekipy był Henryk Kowalski dyrektor Ligi Bałtyckiej, a koordynatorami z ramienia Zarządu KOZPN Zdzisław Wiater i Roman Kołączyński. Dzieci miały niepowtarzalną okazję zobaczenia na żywo meczu reprezentacji Polski. Spotkanie było rozgrywane na zmodernizowanym Stadionie Miejskim w stolicy Wielkopolski, jednej z czterech polskich aren Euro 2012. Mimo złej passy podopiecznych Franciszka Smudy, trybuny wypełniły się niemal do ostatniego miejsca. Już sam stadion zrobił na kibicach ogromne wrażenie. Widoczny z daleka, pięknie oświetlony, jak z kolorowej bajki. Należy się cieszyć, że Polska może pochwalić się tak nowoczesną infrastrukturą.
Przed meczem znakomity niegdyś napastnik Andrzej Szarmach wywołał na środek boiska postacie maskotek Euro 2012. Bliźniacy w barwach Polski i Ukrainy, których imiona wybiorą kibice, przywitali się zarówno z kibicami, jak i piłkarzami obu drużyn. Na trybunach przez całe spotkanie trwała wspaniała zabawa, meksykańska fala, śpiewy, dopingujące okrzyki i przyprawiający o ciarki nasz hymn narodowy. Przeżycie, które na pewno wielu uczestników wyjazdu zapamięta na długo. Nasza grupa dostroiła się do tego piłkarskiego święta, wszyscy byli kolorowo ubrani. Z szalikami, pomponami i flagami przez całe spotkanie gorąco dopingowaliśmy piłkarzy. Byliśmy zadowoleni z wyniku i dobrej gry polskich reprezentantów. Część dziewcząt szczęśliwie zajęła miejsca bezpośrednio za ławką rezerwową reprezentacji Polski i miała piłkarzy w zasięgu ręki. W pobliżu siedział między innymi Euzebiusz Smolarek, Paweł Brożek i pochodzący ze Szczecina Kamil Grosicki. Największą frajdą była możliwość zdobycia autografów od naszych zawodników. relacjďż˝ dodaďż˝: henryk133 |
|