W Wielki Piątek z Rekordem
Podopieczni Gerarda Juszczaka wciąż mają spore szanse na to, by na koniec sezonu znaleźć się na podium. Będzie to jednak piekielnie trudne zadanie, ale nie niewykonalne. Wiele wyjaśni dzisiejszy mecz. Do końca sezonu 2010/11 pozostały jeszcze cztery kolejki. Pogoń ’04 traci do trzeciego miejsca aż pięć punktów. To w perspektywie czterech spotkań naprawdę dużo. Trzeba jednak „wziąć poprawkę” na to, że szczecinianie zagrają dwa bezpośrednie mecze z rywalami w walce o brązowy medal Mistrzostw Polski. W dodatku oba przyjdzie im zagrać we własnej hali, co z pewnością będzie atutem szczecinian.
W piątek, 22 kwietnia o 19:00 „Zero-czwórka” zmierzy się z czwartym obecnie Rekordem Bielsko-Biała (do którego ma 4 punkty straty), a za dwa tygodnie zagra u siebie z trzecim aktualnie Borutą Zgierz. Przed tym drugim spotkaniem szczecinian czeka wyjazd do Polkowic na mecz z TPH (w długi majowy weekend). Sezon futsalowy skończy się w połowie maja, a Pogoń ’04 zagra w Pniewach ze starym (i prawdopodobnie zarazem nowym) Mistrzem Polski. Końcówka ligi to dla szczecinian przede wszystkim pojedynki z czołówką ligi. Zespół Gerarda Juszczaka niejednokrotnie w tym sezonie pokazał, że potrafi rywalizować z najlepszymi. Dlatego nikt nie stawia na drużynie ze Szczecinia krzyżyka. Przeciwnie - zarówno Rekord jak i Boruta obawiają się spotkania z Pogonią ’04. Piątkowy przeciwnik w ubiegły weekend zrobił duży krok do tego, by zagrać w „Final Four” Halowego Pucharu Polski. Rekord wygrał w pierwszym ćwierćfinałowym meczu z Red Devils Chojnice 4:2. Spotkanie odbywało się w Chojnicach, a rewanż Rekord rozegra u siebie. Niemal pewne jest, że to właśnie bielszczanie zagrają w najlepszej czwórce pucharu. Piłkarze z Bielska-Białej także w lidze radzą sobie ostatnio średnio. Podobnie jak Pogoń ’04, Rekord walczy o trzecie miejsce na koniec sezonu. Aktualnie jest na czwartym i do trzeciego Boruty traci punkt. Bielszczanie od pewnego czasu gonią klub ze Zgierza, a w poprzedniej kolejce podejmowali go na własnym parkiecie. Wygrana 4:2 pozwoliła zbliżyć się do rywala. Ciekawostką jest fakt, że Rekord zdobył 3 gole w ostatnich dwóch minutach meczu. Rekord gra bardzo regularnie, ale ma problemy ze zdobywaniem oczek na parkietach rywala. W ostatnich sześciu kolejkach zdobył 9 punktów, wygrywając trzy mecze u siebie. Wszystkie trzy wyjazdowe spotkania przegrał. Futsaliści z południa Polski zapewne będą mieli w głowie te niepowodzenia, gdy przyjadą do Szczecina. Pogoń ’04, która w ostatniej kolejce zakończyła passę pięciu meczów bez porażki (przegrała w Chojnicach z Red Devils 5:7 po pięknym meczu), liczy na mocne wsparcie kibiców. W ostatnim meczu w Szczecinie pozwoliło to osiągnąć remis z liderem - Wisłą Kraków. Teraz podopieczni Gerarda Juszczaka będą chcieli zostawić w Szczecinie całą pulę.
Początek spotkania w piątkowy wieczór, 22 kwietnia o 19:00
�r�d�o: http://www.pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|