Gryf za mocny dla Regi
W spotkaniu 18 kolejki III ligi Bałtyckiej Rega przegrała na własnym stadionie z Gryfem Wejherowo 5:0. Wyróżniającym się zawodnikiem był Grzegorz Gicewicz z Gryfa.
W całym meczu widoczną przewagę mieli goście. To właśnie oni konstruowali akcje, które zamieniali na bramki. W 22 minucie Pomorski zagrał idealnie poza obronę do Krzemińskiego, który znalazł się sam na sam, ale trafił tylko w słupek. Chwilę potem Oleszczuk próbował zaskoczyć Kotlarczyka, ale lepszy okazał się ten drugi. W 25 minucie zaczęło się dziesięć minut, które pogrążyły Rege. Dobra akcja Gicewicza z lewej strony boiska, który próbował dośrodkować piłkę po ziemi, ale ta odbiła się od nogi Kordowskiego i wpadła bezpośrednio do bramki. Kilka minut potem goście prowadzili już 2:0.
Rzut wolny mieli gryfici, piłkę ustawił Gicewicz i dośrodkował, ale piłki nikt nie uderzył i ta wpadła do bramki. W 30 minucie Tatarczuk chciał podwyższyć wynik, ale na posterunku stał Kotlarczyk. Trzy minuty później goście zdobyli trzeciego gola. Rzut rożny, futbolówkę ustawił Gicewicz i dośrodkował na pierwszy słupek, gdzie piłkę do siatki 'szczupakiem' spakował Tomasz Kotwica. W 35 minucie Gryf już miał czterobramkową przewagę. Znów Gicewicz dośrodkował futbolówkę z rzutu rożnego, ale tym razem na Pawła Sobczyńskiego, który wyskoczył najwyżej i umieścił piłkę w siatce. Jeszcze w końcówce pierwszej części sam na sam z golkiperem Regi miał Tatarczuk, ale nie trafił w bramkę.
W drugiej połowie więcej akcji próbowali zrobić trzebiatowianie, lecz Gryf kontrolował tylko grę. W 49 minucie rzut rożny mieli gospodarze. Piłkę dośrodkował Jarecki, ale szybko została ona wybita przed pole karne, gdzie stał Zaręba i uderzył, ale nad bramką. Dziesięć minut później rzut wolny miała Rega. Futbolówkę ustawił Jarecki i oddał strzał, ale niecelnie. W 71 minucie goście zdobyli swojego ostatniego gola. Krzemiński podaje piłkę do Gicewicza, który dośrodkował idealnie na głowę Piotra Kołca, a ten bez problemów umieścił piłkę w siatce. Kilka minut potem Jarosław Felisiak, próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy strzałem z ostrego kąta, ale pewnie obronił Kotlarczyk. W 80 minucie Piotr Kołc silnie uderzył z okolicy 25 metrów, ale nad bramką. Jeszcze w końcowych minutach meczu sam na sam z bramkarzem Regi wyszedł Grzegorz Smolarek, ale w bardzo ładnym stylu obronił golkiper trzebiatowian. W zespole z gości przy każdej bramce udział miał Grzegorz Gicewicz, który sam zdobył jednego gola, i to właśnie on zasługuje na miano gracza tego spotkania. Bramki: 0:1 Kordowski Kamil 25 minuta (samobój) 0:2 Gicewicz Grzegorz 29 minuta 0:3 Kotwica Tomasz 33 minuta 0:4 Sobczyński Paweł 35 minuta 0:5 Kołc Piotr 71 minuta żółte kartki: Rega: Remplewicz Gryf: Gicewicz, Kostuch Rega: Kotlarczyk, Piwoarczyk, Bogusz, Bogacz, Zaręba, Szustek, Jarecki, Kordowski(88.Zmudziński), Ksobiech(45.Remplewicz), Krzykowski(65.Szkurłat), Haba(45.Worwa). Gryf: Szlaga, Sobczyński, Kostuch, Politowski(72.Kowalski), Kołc, Kotwica, Pomorski(44.Felisiak), Krzemiński (74.Smolarek), Gicewicz, Tatarczuk(74.Szymański), Oleszczuk.
�r�d�o: www.tksrega.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: pbrodek |
|