Nieskuteczność przyczyną porażki?
Bardzo podobny przebieg miał mecz piątej kolejki, do rozegranego kilka dni wcześniej spotkania w Stargardzie Szczecińskim. Pierwsze minuty pokazały, iż Spartanie pod wodzą zastępującego Ryszarda Jarzynę Krzysztofa Gwoździa znów będą musieli odrabiać straty.
Pierwszy gol padł w 6 minucie. Zawodnik Chemika, opadając, uderzył futbolówkę tak, że ta przeszła między trzema interweniującymi obrońcami i wpadła do bramki tuż przy słupku.Niespełna dwie minuty później rzut wolny wykonywali przyjezdni. Jednoosobowy mur oraz czyhający na dośrodkowanie bramkarz Sparty, to chyba dwa błędy, po których chwilę później gospodarze stracili drugiego gola. Mocny strzał w krótszy róg nie pozwolił na skuteczną interwencję Przemysławowi Norycy. W kolejnych minutach miejscowi próbowali zabrać się do odrabiania strat, jednak niespecjalnie się to udawało. W 12 minucie wysoko nad bramką oddał strzał Damian Szubert.
W 14 minucie, pojedynek z obrońcą wygrał Krzysztof Śmierzchalski, którego strzał obronił bramkarz Chemika. Goście, mając dwubramkową przewagę, ograniczyli się do kontrataków, gdzie nierzadko rolę ostatniego obrońcy pełnił bramkarz Sparty. W 24 minucie Noryca pozbawił próby oddania strzału przez zawodnika z Polic, udanie interweniując na przedpolu.
Kolejną skuteczną interwencją bramkarz Sparty popisał się w 41 minucie parując silne uderzenie oddane z lewej strony pola karnego. Jeszcze przed przerwą ponownie Noryca wybronił piłkę, tym razem nogami zmierzającą do bramki. W drugiej części nieco ambitniej i odważniej ale i też mniej rozważniej zagrali miejscowi. W bezskuteczne próby zdobycia kontaktowego gola, wkradały się nerwy, nieprzemyślane zagrania.W 50 minucie niezłą próbę lobowania bramkarza podjął Damian Szubert po którego strzale piłka niewiele minęła światło bramki. Od 48 minuty Sparta musiała grać w dziesiątkę. W jednym zdarzeniu Łukasz Krawczyk otrzymał dwie żółte kartki, za które musiał opuścić plac gry. W 71 minucie, mocnym strzałem z 18 metrów akcję wykończył Daniel Romańczyk. Zabrakło niewiele.W 74 minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego strzałem na bramkę zamienił Jarosław Konieczny , jednak bramkarz Chemika udanie interweniował. W 75 minucie kontratak gości zakończył się udaną interwencją bramkarza Sparty. W 78 minucie nieczysto głową na bramkę rywala uderzał Romańczyk. W 80 minucie, ponownie Daniel Romańczyk upadając oddał strzał, który ostatecznie minął słupek bramki rywala. W 83 minucie na bramkę Chemika uderzał Kacper Baszak z którego strzałem nie miał problemów bramkarz przyjezdnych. Chwilę później kolejna kontra przyjezdnych i udana interwencja Norycy. W doliczonym czasie gry strzał z lewej strony pola karnego oddał Kamil Kacprzak , jednak interwencja bramkarza zapobiegła utracie bramki. Mimo prób odrobienia strat, nie udało się po raz kolejny.
�r�d�o: spartawegorzyno.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: sparta6 |
|