Falstart Chemika w pierwszym sparingu
Niestety piłkarze Chemika Police przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli falstartem. Spotkanie z Vinetą Wolin zakończyło się porażką 2:5 (2:1).
Pierwsi na prowadzenie po bramce Adama Nagórskiego wyszli goście z Wolina, jednak pierwsza połowa po golach Marka Sajewicza z rzutu karnego oraz Mateusza Jakubiaka z akcji zakończyła się prowadzeniem Chemika. Po przerwie bramki zdobywali już tylko goście. Tuż po przerwie wyrównał Raczycki , zaś później trzema trafieniami policzan pognębił ponownie Nagórski.
KP Chemik: Strzelec (30’ Wasilewski, 60’ Rusek) - Jakubiak (46’ Felicki), Janicki, Bielecki (46’ Chruściel), Seppelt-Górajewski, Baranowski, Bieniek, Janus (46’ Kosakowski), Jóźwiak (46’ Konieczny), Fadecki (46’ Susmarski), Sajewicz
Vineta: Łapczyński - Tomków - Łodyga, Osieleniec, Pankowski, Filiks, Nagórski Adrian, Raczycki, Przewoźny, Nagórski Adam, Mężydło Zagrali także: Lewandowski, Szwak, Wójcik Bramki: 0:1 - 15 minuta - Adam Nagórski 1:1 - 37 minuta - Marek Sajewicz (karny) 2:1 - 40 minuta - Mateusz Jakubiak 2:2 - 49 minuta - Krystian Raczycki 2:3 - 51 minuta - Adam Nagórski 2:4 - 55 minuta - Adam Nagórski 2:5 - 90 minuta - Adam Nagórski Początek spotkania należał do Chemika. Najpierw Jakub Łapczyński z trudem obronił strzał Wojtka Fadeckiego z dystansu, zaś po chwili po dośrodkowaniu Fadeckiego Kamil Bieniek trafił w boczną siatkę. Później po ładnym podaniu Fadeckiego problemy z trafieniem do pustej bramki z 9 metrów miał Marek Sajewicz, piłka przeleciała koło spojenia. Kwadrans po rozpoczęciu spotkania Vineta wyprowadziła pierwszą kontrę i już po strzale w długi róg Adama Nagórskiego objęła prowadzenie. Do remisu próbował doprowadzić Marek Sajewicz, jednak po strzale z 14 metrów i rykoszecie piłka spadła za bramką. W 27 minucie obrona Chemika ponownie nie popisała się i po prostopadłym podaniu sam na sam z bramkarzem znalazł się Adam Osieleniec. W porę jednak z bramki wyszedł Piotr Strzelec, który obronił strzał nogami. Później ponownie inicjatywę przejął trzecioligowiec. Strzał Fadeckiego zblokował Osieleniec, zaś po strzale Rafała Janusa z 14 metrów piłka wylądowała w rękach Łapczyńskiego. W 37 minucie Dawid Łodyga w polu karnym sfaulował skaczącego do piłki Patryka Baranowskiego i po rzucie karnym do remisu doprowadził Marek Sajewicz. Kilka minut później z prawej strony podawał Jarosław Jóźwiak, zaś po przyjęciu piłki precyzyjnym strzałem z kilkunastu metrów bramkarza pokonał Mateusz Jakubiak. Druga połowa nie mogła się zacząć gorzej, w ciągu dziesięciu minut Vineta zdobyła trzy gole. Najpierw ze środka pola błąd obrony Chemika wykorzystał Krystian Raczycki, zaś po chwili Adam Nagórski dwoma strzałami w długi róg skompletował hattricka. Po błyskawicznych bramkach zawodnicy Chemika jakby stracili koncepcję w ofensywie. Poza strzałem Rafała Janusa w bramkarza i dwoma kiksami defensorów, które mogły wylądować w bramce Chemik nie był w stanie groźniej zaatakować. W końcówce meczu po prostopadłym podaniu i kilkudziesięciometrowym rajdzie Adam Nagórski minął wychodzącego z bramki Piotra Ruska i strzałem do pustej bramki ustalił wynik spotkania. W spotkaniu z Vinetą trener Szmit przetestował grającego na pozycji bramkarza Patryka Wasielewskiego z Gwarka Zabrze (rocznik 1994), Patryka Seppelt-Górajewskiego z Tennis Borussi Berlin (rocznik 1990), Rafała Janusa z Gryfa Kamień Pomorski (rocznik 1989) oraz Pawła Bieleckiego z Pogoni Szczecin (rocznik 1992). Wspomnani zawodnicy prawdopodobnie zagrają także w środowym meczu z Hutnikiem Szczecin. Mariusz Szmit (trener Chemika): Za bardzo nie ma się co przejmować tym wynikiem. Póki graliśmy pierwszym składem jakoś to wyglądało, mieliśmy przewagę, jednak potem trochę pozmieniałem skład bo dałem pograć juniorom trenera Rembisza i nowym zawodnikom. Na pewno zawinił trochę brak zgrania, szczególnie w obronie gdzie grało dwóch młodych zawodników. Vineta to solidny czwartoligowiec, który może sprawić jakieś problemy. To jest pierwszy sparing, trenujemy dopiero od tygodnia, a forma ma przyjść dopiero 6 sierpnia.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|